Aglomeracja

Zaginiona Ewa na zdjęciach z monitoringu

Zaginiona Ewa na zdjęciach z monitoringu  Foto: SERV-KOM

Intensywna akcja informująca o zaginięciu Ewy Tylman zaczyna przynosić efekty. Zgłaszają się kolejne osoby, które przekazują informacje. Część z nich może mieć znaczenie i przyczynić się do jej odnalezienia.

W nocy zostało opublikowane zdjęcie pochodzące z monitoringu jednej z firm z ulicy Mostowej. Widać na nim Ewę  Tylman idącą z jakimś mężczyzną. To właśnie na tej ulicy, w okolicach mostu Św. Rocha urywa się ślad.

Zdjęcie na facebookowym profilu poświęconym zaginięciu Ewy opublikował pracownik firmy SERV-KOM z ulicy Mostowej 15. Cały materiał został przekazany szkiełom we wtorek, po tym jak okazało się, że kamery zarejestrowały część trasy jaką pokonała Ewy.

Dziwię się jednak, że to my musimy publikować to zdjęcie – pisze mężczyzna, który publikuje zdjęcie – wiadomym jest że łatwiej rozpoznać osobę po zdjęciu niż opisie w co była ubrana, szczególnie że kurtka towarzysza Ewy jest dość charakterystyczna i ciężko jej nie zauważyć.

Nas też zastanawia, dlaczego poznańska Policja nie skorzystała natychmiast po informacji o zaginięciu z pomocy wszystkich mediów. Być może się mylimy, ale naszym zdaniem w takiej sytuacji ważna może być każda minuta. Nie oznacza to jednak, że policjanci nie włączyli się aktywnie w poszukiwania Ewy.

W czwartek informowaliśmy o włączeniu się w poszukiwania również detektywa Krzysztofa Rutkowskiego. Jego biuro wyznaczyło 10.000,00 złotych nagrody za wskazanie pobytu Ewy Tylman. Detektyw poinformował również, że przy pomocy dronów przeszukiwane będą okolice Warty.

Najbliżsi i przyjaciele zaangażowani w poszukiwania zapowiadają, że chcą zebrać grupę, która potencjalnie zajmie się przeczesywaniem dostępnych pustostanów, opuszczonych obiektów przemysłowych oraz łatwo dostępnych węzłów ściekowych na terenie Poznania. W grę będą wchodziły tylko miejsca nie objęte z różnych powodów odgórnym zakazem wstępu.

Jest to pomysł, który rozważymy jeśli śledztwo nie ruszy do weekendu – informują pomysłodawcy – ufamy, że zarówno Policja jak i biuro pana Rutkowskiego robią bardzo wiele i dajemy im pole do działania.

Ewa w niedzielę (22.11) spotkała się ze znajomymi w klubie w Galerii MM około 21:30. Tutaj wszyscy wspólnie grają między innymi w kręgle. Dwie godziny później, około 23:00, wychodzą i idą do Pijalni wódki i piwa, do której docierają około 23:15. Są tutaj niecałą godzinę. Kolejnym miejscem, gdzie cała grupa się bawi jest klub Mixtura, w którym pojawiają się około 00:15. To ostatnie miejsce, w którym wspólnie się bawią do godziny 3:00. Ewa Tylman jest widziana o godzinie 3:15 na murku w okolicach mostu Św. Rocha. Jak widać na zdjęciu na górze o godzinie 3:18 szła ulicą Mostową w kierunku mostu św. Rocha obejmowana przez mężczyznę. Jest także nagranie z kamery zamontowanej na bimbie, która przejeżdża ul. Św. Rocha o godzinie 3:40. Na nagraniu widać siedzącą na murku Ewę, a obok niej stoi jej znajomy. To ostatni pewny ślad dostępny w tej chwili.

Ewa Tylman

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz