Aglomeracja

Alicja Żebrowska nie żyje

Alicja Żebrowska  Foto: Alicja Żebrowska

Poszukiwania zaginionej Alicji Żebrowskiej zakończyły się. Niestety w lesie, niedaleko przystanku na którym wysiadła, znaleziono jej ciało.

Wcześniej informowaliśmy, że ostatni raz widziano ją na rynku w Swarzędzu we wtorek 22 grudnia około godziny 15:00. Teraz wiadomo już, że o tej mniej więcej godzinie wsiadła do bany i przyjechała na stację Poznań – Antoninek.

Następnie autobusem linii nr 66 przejechała trzy przystanki – informuje poznańska Policja – wysiadła na ulicy Browarnej w Poznaniu, na przystanku Młyn i to własnie tutaj teraz skierowaliśmy poszukwiania.

Ustalono to właśnie na podstawie analizy nagrań z monitoringu. To ostatnie znane miejsce, w którym widziano zaginioną Alicję Żebrowską. W akcji poszukiwawczej wykorzystywany jest między innymi śmigłowiec.

Mieszkająca w Łowęcinie 43-latka pochodząca z Łowęcina Alicja Żebrowska ma czarne włosy i niebieskie oczy. W chwili zaginięcia ubrana była w czarny, pikowany płaszcz do kolan, szare jeansy, czarne buty. Miała przy sobie czarną torebkę przewieszoną przez ramię.

Informacje o zaginionej z prośbą o pomoc rozwieszają i udostępniają w internecie znajomi Alicji Żebrowskiej.

Prosimy o udostępnianie i każdą, nawet pozornie nieistotną informację, która pomoże ustalić, co się z nią dzieje czy działo od tamtej pory – apelują znajomi Alicji – martwimy się i szukamy bez przerwy.

Aktualizacja 14:37
Około godziny 14:15 poszukiwana Alicja Żebrowska została odnaleziona martwa. Jak dowiadujemy się nieoficjalnie wszystko wskazuje na to, że popełniła samobójstwo.

Jak informowaliśmy w relacji realizowanej na żywo z miejsca poszukiwań, przystanek na którym wysiadła Alicja jest mało popularny. Położony na skraju lasu. Można cofając się iść do pobliskiej restauracji, ale bliżej jest właśnie do lasu bądź na teren pobliskich ogródków działkowych. Od 22 grudnia teren ten z pewnością odwiedziła wuchta wiary spacerując, biegając, czy jeżdżąc. To teren, który jest odwiedzany codziennie przez mieszkańców Antoninka. Większość jednak korzysta z wytyczonych alejek. Mało kto zagląda w głąb lasu, a to własnie w takim miejscu znaleziono ciało zaginionej.

ul. Browarna, przystanek Młyn

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz