K U L T U R A

Tanecznym krokiem zbliża się Gaelforce Dance

GAELFORCE DANCE  Foto: materiały prasowe

Wielkimi krokami zbliża się święto irlandzkiego tańca. Gaelforce Dance na początku grudnia wystąpi w Poznaniu.

Gaelforce Dance to zespół składający się z najlepszych tancerzy i muzyków, którzy swoim spektaklem taneczno-muzycznym opartym na irlandzkim folklorze od lat podbijają serca widzów na całym świecie. W genialny sposób ukazują oni kulturę Zielonej Wyspy. Łączą taniec nowoczesny z celtyckimi rytmami, balet ze stepowaniem, muzykę z grą świateł, tradycję ze współczesnością.

Richard Griffin, choreograf zespołu, tak go określa: „Staramy się być innowacyjni i bardzo teatralni. Nasze show jest w 100% na żywo.” I to jest właśnie główny atut zespołu – jako jedyna grupa tego typu zawsze grają, śpiewają i stepują całkowicie na żywo.

Nowatorski sposób ukazania irlandzkiej kultury zjednuje im fanów, którzy nie pozostawiają ani jednego wolnego miejsca na żadnym z ich przedstawień, niezależnie czy mowa o USA, Kanadzie, Europie, czy Azji. Nie oparł im się nawet papież Jan Paweł II i Królowa Elżbieta II, dla których mieli zaszczyt występować.

Historia przedstawiona przez artystów jest stara jak świat. Dwóch mężczyzn, jedna kobieta, miłość, dramat, pasja, zazdrość, pojednanie. Jednak sposób jej prezentacji nie jest pod żadnym względem banalny. Przepiękna scenografia, imponujące kostiumy, rewelacyjna muzyka, śpiew i taniec, feeria barw, gra świateł przenoszą widzów w bajkowy świat fantazji, a wszystko to w oprawie godnej Broadwayu. Artyści budują napięcie poprzez różnorodny taniec, czasem subtelny i cichy, a czasem zdecydowany i agresywny. Każdy szczegół jest dopracowany do perfekcji. Wszystko po to, aby zagwarantować publiczności niezapomniane wrażenia, pełne emocji, wzruszeń, euforii, niemal metafizycznych doznań. A wszystko dla publiczności, która jedyne co może zrobić, to zgotować artystom kilkunastominutowe owacje na stojąco.

Gaelforce Dance w Poznaniu
Sala Ziemi, 6.12.2018 godzina 19:00
Bilety: od 145 zł dostępne tutaj.

Użyte w artykule zdjęcia: materiały prasowe

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz