Policjanci z KP Poznań – Stare Miasto wykryli kolejny fikcyjny rozbój. Tym razem za zeznanie nieprawdy oraz za fałszywe oskarżenie innej osoby, odpowie 20-letni poznaniak. Tego typu przestępstwo jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Pod koniec października do staromiejskiego komisariatu zgłosił się 20-latek i poinformował, że został napadnięty. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że do zdarzenia doszło w parku, przy ulicy Ogrodowej. Sprawcy rzekomo ukradli mu telefon komórkowy i 1200 złotych.
Policjanci przystąpili do działań, mających na celu ustalenie i zatrzymanie napastników. W trakcie prowadzonego śledztwa, kilka wątków było niespójnych i kryminalni jeszcze bardziej zagłębili się w rozwikłanie sprawy. Przypuszczali nawet, że do żadnego rozboju nie doszło i chłopak wszystko wymyślił.
Zebrany przez policjantów materiał, jednocześnie wskazywał na to, że zgłoszone przestępstwo jest fikcją. Podczas ponownej rozmowy z 20-latkiem okazało się, że policjanci mają rację. Śledczy ustalili, że Patryk M. zmyślił wszystko, gdyż swojej rodzinie był winien pieniądze, których nie posiadał. 20-latek by nie wzbudzić podejrzeń, ukrył swój telefon niedaleko miejsca zamieszkania.
Za popełnione przestępstwo może mu grozić do kilku lat pozbawienia wolności.
materiał KMP
Dodaj komentarz