POZnań

Rowerowe 200 km poniżej 10 godzin

Wielkopolscy harcerze po raz drugi wyruszą na rowerach w trasę z Poznania do byłego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen w Rogoźnicy na Dolnym Śląsku. W ten sposób chcą oddać hołd swojemu patronowi, hm. Florianowi Marciniakowi, który poniósł śmierć w czasie II wojny światowej.

Wyprawa jest dla nich wyzwaniem ponieważ 200 kilometrów zamierzają pokonać w ciągu 10 godzin. Uczestnicy potrzebują wsparcia i silnego dopingu. Sami mówią, że szanse na powodzenie akcji to nie tylko przygotowanie fizyczne, ale też psychiczne nastawienie, które wszyscy będziemy mieli szansę współtworzyć.

Chcemy pokazać młodym ludziom, że historię można łączyć z pasjami i różnymi formami spędzania wolnego czasu – mówi phm. Łukasz Tadyszak, pomysłodawca wyprawy. W roku ubiegłym udało nam się dojechać do Rogoźnicy w 9 godzin i 45 minut. Teraz chcemy poprawić ten wynik – dodaje.

Uczestnicy wyruszą na swoją wyprawę wczesnym rankiem 27 maja, spod Fortu VII w Poznaniu, gdzie Marciniak był więziony w trakcie wojny. Po drodze zatrzymają się na terenie byłego obozu śledczego w Żabikowie oraz odwiedzą Gorzyce gdzie się urodził. Do Rogoźnicy planują dotrzeć około godziny 19. Zapraszają zainteresowanych do dołączenia do wyprawy na poznańskim odcinku trasy.

Za harcerzami są kilkutygodniowe przygotowania: spotykali się na wspólnych jazdach, ćwiczyli mięśnie, poznawali przepisy, uczyli się serwisować rower. Całą wyprawę chcą zrelacjonować na żywo poprzez portale społecznościowe.

Harcerzom można pomóc poprzez „kupienie” kilometra. Koszt przejazdu takiego odcinka drogi przez całą grupę to 7 złotych. Dla młodych ludzi, którzy chcą poświęcić czas, podjąć wyzwanie w słusznym celu to cenna pomoc.

Zebrane środki zostaną przeznaczone na zakup, wyżywienia, opłacenie wozu technicznego oraz noclegu i biletów na pociąg powrotny do Poznania. Zapraszamy do wpłacania darowizn poprzez portal polakpotrafi.pl – informuje Tadyszak.

Florian Marciniak urodził się w podpoznańskich Gorzycach w 1915 roku. Od najmłodszych lat związany był z ruchem harcerskim. W roku 1939 roku stanął na czele Szarych Szeregów – konspiracyjnej organizacji harcerskiej, którą kierował aż do momentu pojmania w roku 1943. W lutym 1944 roku zamordowany w KL Gross-Rosen w Rogoźnicy na Dolnym Śląsku. Od 2010 roku jest patronem Wielkopolskiej Chorągwi Harcerzy ZHR.

Użyte w artykule zdjęcia: materiały prasowe

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz