Aglomeracja Na widelcu

Na grzyby! Trzy ważne zasady!

Grzyby na Jeżyckim  Foto: lepszyPOZNAN.pl / TD

Grzyby były już znane i cenione w starożytnej Grecji, a w Egipcie mogli się nimi delektować jedynie faraonowie. Dzisiaj rozkoszuje się nimi cały świat, jednak nigdzie nie ma takiej tradycji grzybobrania jak w Polsce. O czym należy pamiętać wybierając się na grzyby?

Grzyby na Jeżyckim Foto: TDChoć grzyby nie zawierają wielu wartości odżywczych, dodadzą smaku każdej potrawie. Kulinarnie najbardziej cenione są trufle, przede wszystkim ze względu na swój unikalny aromat – według smakoszy nie dający się porównać z niczym innym.

Niestety, z uwagi na swoje rzadkie występowanie, są to także najdroższe grzyby świata – 10 dag kosztuje około 800 zł. Najpopularniejsze rejony zbiorów trufli to Piemont, Toskania czy Umbria, gdzie do ich zbierania szkoli się psy. W Polsce natomiast grzybiarze najczęściej poszukują kurek, borowików, koźlaków i podgrzybków, wykorzystywanych następnie do przyrządzania wielu dań i sosów.

Zarówno początkujący, jak i doświadczony grzybiarz powinien zawsze pamiętać o kilku żelaznych zasadach:
• 100% pewności – należy zbierać tylko te gatunki grzybów, co do których mamy całkowitą pewność. Spożycie nawet małego kawałka trującego grzyba może być śmiertelne. Początkujący grzybiarze powinni wybierać się w towarzystwie osób doświadczonych lub zabierać atlas grzybów (posiadaczom smartfonów polecamy także aplikację The Mushroom Book).
• Uważaj na szatana – większość trujących grzybów pod kapeluszem będzie miała blaszki, jednak trzeba szczególnie uważać na trujące grzyby, które udają te jadalne! Jednym z nich jest borowik szatański. Grzyby młode oraz stare mogą również nie wykazywać pewnych cech charakterystycznych, ponieważ mogły się one jeszcze nie rozwinąć lub już zaniknąć.
• Przechowywanie i obróbka – paradoksalnie jadalne grzyby mogą również okazać się szkodliwe, jeśli nie będziemy przestrzegać pewnych zasad związanych z ich zbieraniem oraz przechowywaniem. Przede wszystkim nie zbierajmy grzybów do plastikowej siatki, ponieważ wytworzyć się mogą w niej szkodliwe toksyny. Dużo lepiej sprawdzi się wiklinowy kosz. Warto też pamiętać o tym, by po powrocie z grzybobrania od razu przystąpić do obróbki i suszenia grzybów, nie czekając aż rozwiną się w nich szkodliwe pleśnie.

Zanim pójdziemy na grzyby pamiętajmy również o tym by nie zbierać ich na terenach Parku Narodowego, rezerwatów, obszarów ochrony krajobrazowej oraz nie zbierać gatunków grzybów objętych ochroną.

Źródło: Serwis foodpanda

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz