listydomikolaja.pl – pierwsze podsumowanie :)

Dzisiaj do grzecznych dzieci przyjdzie Gwiazdor. Pamiętacie swoje na niego wyczekiwanie? Pamiętacie te emocje, które towarzyszyły jego wizycie? Nawet, jeśli nie mieliśmy szczęścia go zobaczyć osobiście? Przyglądaliśmy się akcji „listydomikolaja.pl” – czy można się pokusić już o podsumowanie?

W tym roku udało się obdarować około 400 dzieci! To niewątpliwie liczba, która cieszy! Listów przychodzi tysiące, są segregowane na te zwykle pisane z rodzicami typu „chce laptopa” czy komórkę oraz na wzruszające, ale każdy jest ważny, każdy jest czytany. Z każdym związane są jakieś historie, marzenia, emocje. Oczywiście te ostatnie robią największe wrażenie, bo często są to prośby nie materialne. Często jest to prośba tak naprawdę o nadzieję… Oto jeden z takich listów, który robi wrażenie chyba na każdym: “Mam na Imię Oliwka, mam 1,5 roku. Moim marzeniem jest aby św. Mikołaj w tym roku przyniósł mi trochę jedzenia, mleczko i pampersy, ponieważ moja Mamusia jest bardzo biedna i często płacze, bo po kupieniu mi jedzonka, co zawsze jest dla niej na pierwszym miejscu, często nie zostaje jej już nawet na chlebek dla niej samej. A tak bardzo bym chciała, żeby się częściej uśmiechała i mogła mieć w Święta chlebek i coś dobrego na chlebek.”

Podczas tych ostatnich tygodni bardziej zaskoczyła Cię ilość listów od dzieci, czy ilość osób, które chciały pomóc?

Zaskoczyło mnie i jedno i drugie, chociaż muszę przyznać, że w tym roku zgłosiło się bardzo dużo osób do pomocy (nie tylko tych, którzy oglądali tvn, ale również odwiedzających stronę). Ponownie zgłosiły się osoby, które wysyłają prezenty od lat. Zgłaszają się też ludzie którzy czytają profil na Facebooku prowadzonym przez moją znajomą Lidkę Mamys. Pomagają też osoby z którymi pracuje.

Dzisiaj kończysz tegoroczną edycję (chyba, że jeszcze nie kończysz, że coś jeszcze jest do zrobienia?) – będzie jakiś odpoczynek, czy już zaczynasz przygotowania do kolejnych Świąt?

Teraz z pewnością jest czas na odpoczynek chociaż też i czas na podziękowania od dzieci – to bardzo miłe kiedy dzieciaki wysyłają listy z podziękowaniami. Lepiej się wtedy czujesz i wiesz, że to co robisz, komuś służy i ktoś cieszy się w Wigilie dzięki ludziom, którzy – choćby dzięki stronie listydomikolaja.pl dostrzegają potrzeby innych i są gotowi pomagać dając siebie, swój czas, zdolności czy wreszcie mogą pomóc materialnie. Wszystkim – w imieniu wszystkich uszczęśliwionych – chciałbym serdecznie podziękować!