23sty18:1020:10To nie mój film | Sala Audrey | Kino MaltaKino Malta

Kino Malta Foto: materiały promocyjne

Szczegóły

Ostatnia szansa na miłość – recenzja filmu „To nie mój film”

W świecie kinowym, gdzie romantyczne komedie często bywają schematyczne, a dramaty – przytłaczające, odbiorca szuka czegoś świeżego. „To nie mój film” to nowa produkcja, która łączy w sobie elementy komedii i dramatu, przenosząc nas w zimowy krajobraz polskiego wybrzeża. Reżyser z wyczuciem wprowadza widza w świat Wandy i Janka – pary, której związek jest jak stara, zużyta ładowarka – teoretycznie działająca, ale w praktyce pełna zakłóceń.

Miłość na skraju zastoju

Wanda i Janek są razem „od zawsze”, co w ich przypadku oznacza wiele lat wzlotów i upadków, radości oraz rozczarowań. Ich miłość przypomina skomplikowaną sieć emocjonalnych połączeń, która z każdym dniem staje się coraz bardziej napięta. Scenariusz filmu doskonale odzwierciedla realia dzisiejszych związków – często nie wiemy, co tak naprawdę jest problemem i skąd wzięły się napięcia.

Po kolejnej kłótni, która mogłaby zdarzyć się każdemu z nas, para postanawia podjąć ostatnią próbę ratunku swojej relacji. Decyzja o wspólnej wyprawie brzmi jak harcerskie wyzwanie: „Jeśli nie zejdą z plaży i nie złamią zasad podróży – zostaną ze sobą na zawsze”. Gdy słyszymy te słowa, nasuwa się pytanie: czy zasady można tak łatwo przestrzegać, gdy uczucia biorą górę?

Zimowe Bałtyk jako symbol zmagań

Ich niezwykła podróż zimowym brzegiem Bałtyku to nie tylko fizyczna wędrówka, ale także metafora ich dążenia do zrozumienia siebie nawzajem. Sanki załadowane tylko w „najważniejsze” przedmioty stają się symbolicznym odniesieniem do tego, co naprawdę liczy się w ich relacji. Każdy moment spędzony na plaży, każdy krok po śniegu staje się krokiem ku odkryciu prawdy o sobie, swoich marzeniach oraz oczekiwaniach wobec drugiej osoby.

Krajobraz zimowego morza wspaniale kontrastuje z emocjami bohaterów. To surowe, a zarazem piękne otoczenie potęguje napięcie między Wandą a Jankiem. Świeżość zimowego powietrza oraz lód na wodzie sprawiają, że widz może poczuć zarówno lekkość ich radości, jak i ciężar niewypowiedzianych słów.

Humor szczery jak nigdy

„To nie mój film” to także komedia pełna humoru wynikającego z codzienności. Dialogi między głównymi bohaterami są pełne ironii i wzajemnych docinków, które przypominają znany widzom schemat par, którzy wspólnie borykają się z codziennym życiem. W miarę jak ich wyprawa postępuje, śmiech przekształca się w refleksję nad tym, co tak naprawdę jest istotne w ich relacji – nie tylko miłość, ale także przyjaźń oraz zrozumienie.

Czy miłość przetrwa?

Ciekawe zakończenie sprawia, że widz zastanawia się, czy Wanda i Janek będą potrafili przetrwać tę próbę. Czy ich zasady podróży okażą się wystarczające do uratowania związku? A może odpowiedzi będą jeszcze bardziej skomplikowane niż im się wydaje? Film prowokuje do myślenia i zmusza do refleksji nad istotą bliskości oraz istotnością komunikacji w relacjach.

„To nie mój film” to dzieło, które swoimi emocjami i humorem potrafi wciągnąć widza i zmusić do zastanowienia się nad własnymi związkami. Ciekawe podejście do tematyki miłości sprawia, że film może stać się ważnym punktem odniesienia dla wielu par próbujących połączyć życie na dobre i na złe. To prawdziwa opowieść o miłości – wielkiej i chaotycznej, pełnej wyzwań, ale także pięknych chwil, które warto przeżyć razem.

Warto wybrać się do kina i przekonać się osobiście o tym, jak Wanda i Janek poradzą sobie ze swoimi problemami. To podróż, która ma szansę zmienić ich życie na zawsze – czy jesteście gotowi na ten seans?

Termin

23 styczeń 2025 18:10 - 20:10

Location

Kino Malta