Kwiat ośmiu gór – Debiut reżyserski Paolo Cognettiego w magicznym świecie Alp

Paolo Cognetti, znany polskim czytelnikom jako autor bestsellerowej powieści „Osiem gór”, postanowił w swoim debiutanckim filmie „Kwiat ośmiu gór” zrealizować osobisty projekt, który łączy w sobie pasję do natury oraz głębokie refleksje nad życiem w zgodzie z otaczającym nas światem.

Film przenosi nas w malownicze zakątki Alp, gdzie krajobrazy są równie drastyczne, co piękne. Główna scena rozgrywa się w miejscowości Estoul, położonej na imponującej wysokości 1700 m n.p.m. i dotkniętej dramatyczną suszą. To nie jest jednak klasyczna opowieść o ratowaniu przyrody; to intymny portret ludzi, którzy postanowili zamienić zgiełk dolin na ciszę gór. Cognetti, w towarzystwie swojego wiernego psa Lakiego, wędruje po starych szlakach i schroniskach, odkrywając historie tych, którzy wybrali życie blisko nieprzebranego majestatu gór.

Centralną postacią filmu jest Marta Squinobal, prowadząca jedyne wegańskie schronisko w Alpach. Jej historia to nie tylko opowieść o gotowaniu, ale i o przyjęciu do swojego świata osób szukających odpowiedzi na sztormy życia. Razem z Szerpą Sete Tamangiem, Marta otwiera drzwi dla tych, którzy pragną spojrzeć głębiej w siebie w majestatycznym otoczeniu górskiej przyrody. Gdzieś pomiędzy ich rozmowami, a codziennymi obowiązkami, wyłania się obraz niezwykłej wspólnoty ludzi ze wspólnym celem – odnalezienia sensu.

Czując zmiany zachodzące w naturze, mieszkańcy Estoul zadają pytania o przyszłość. „Gdy natura będzie miała nas dość, po prostu nas wyrzuci i nie obejrzy się za siebie” – mówi jedna z postaci, instruktorka medytacji. Te słowa stają się klamrą łączącą wszystkie wątki filmu i jego przesłanie o kruchości życia oraz niezwykłej sile natury.

Cognetti, malując obrazy zapierających dech w piersiach krajobrazów, potrafi uwiecznić ich melancholię i magię. Film
stanowi jedno z ostatnich miejsc azylu przed chaotycznym wpływem masowej turystyki, tworząc intymną atmosferę sprzyjającą refleksji oraz wyciszeniu.

Przygotujcie się na podróż, która nie tylko ukazuje prawdziwe oblicze Alp, ale również stawia pytania o wartość prostego życia oraz o to, co tak naprawdę ma znaczenie. „Kwiat ośmiu gór” to film o przemijaniu, odnajdywaniu siebie w zgiełku świata oraz o mocy natury – zarówno tej pięknej, jak i nieprzewidywalnej. Stanowi on idealne zastrzyki chwili zadumy dla każdego widza pragnącego oderwać się od codziennych trosk i zanurzyć w ciszy górskiego pejzażu.

Kiedy zasłony życia się unoszą, a spojrzenia kierują ku rozległym szczytom górskim, „Kwiat ośmiu gór” przypomina nam, że czasami to właśnie w takich miejscach możemy odnaleźć siebie na nowo.