Kopnęłabym cię, gdybym mogła – emocjonalny rollercoaster od A24

Studio A24, znane z produkcji filmów, które wciągają widzów w wir intensywnych emocji i skomplikowanych relacji, ponownie zaskakuje swoim najnowszym dziełem „Kopnęłabym cię, gdybym mogła”. Film, który ma premierę na festiwalu Berlinale 2025, został już doceniony przez krytyków dzięki rewelacyjnej kreacji Rose Byrne w roli głównej. To niesamowite doświadczenie filmowe nie tylko ujawnia niespokojne życie głównej bohaterki, Lindy, ale także zmusza widza do refleksji nad granicami wytrzymałości i siłą ludzkiego ducha.

Walka z rzeczywistością

W filmie śledzimy codzienne zmagania Lindy – kobiety, która z jednej strony pragnie zapewnić szczęśliwe życie swojej rodzinie, a z drugiej boryka się z narastającymi trudnościami. Jej życie przypomina tytaniczną walkę z codziennością, a każdy dzień to nowe przeszkody, które musi pokonać. Kiedy jej córka zapada na tajemniczą chorobę, a mąż znika w interesach, świat Lindy zaczyna się walić. W widoku tego rozkładu, film zbiera emocje w sposób absolutnie poruszający: od frustracji przez ból i strach, aż po chwilowe epizody nadziei.

Cień utraty i walki

Rose Byrne w roli Lindy pokazuje spektrum emocji tak złożone, że trudno oderwać od niej wzrok. Jej portret matki walczącej o zdrowie dziecka i stabilność rodziny jest pełen miłości, lecz jednocześnie wyczerpujący. Każda scena z jej udziałem jest głęboko intymna; widz czuje się jak nieproszony gość w sferze osobistego cierpienia i walki tej bohaterki. Film ukazuje nie tylko ból utraty, ale również codzienną walkę z nihilizmem, który zagraża Lindzie i jej bliskim.

Refleksje o granicach

„Kopnęłabym cię, gdybym mogła” to także historia o przewartościowywaniu granic. Ujęcia ukazujące Lindy w trudnych chwilach skłaniają do myślenia o siłach, jakie każdy człowiek w sobie nosi. Jak daleko można posunąć się w dążeniu do ochrony bliskich? Kiedy traci się kontakt z rzeczywistością i samym sobą? To pytania, które film stawia bez zbędnych haseł czy wielkich słów – wszystko relacjonowane jest poprzez obrazy pełne emocji.

Podsumowanie

Film „Kopnęłabym cię, gdybym mogła” to nie tylko kolejna produkcja A24; to przeszywająca historia o walce, miłości i niespodziewanej sile płynącej z najciemniejszych momentów życia. Kreacja Rose Byrne zasługuje na najwyższe uznanie, a sama opowieść przynosi odrobinę nadziei dla tych, którzy borykają się z przeciwnościami losu. Ten film na pewno pozostawi widzów z wieloma przemyśleniami i emocjami, które wciąż będą żywe długo po wyjściu z kina. „Kopnęłabym cię, gdybym mogła” to obowiązkowa pozycja dla każdego miłośnika kina artystycznego oraz psychologicznych dramatów.