Aglomeracja

Czytane w Poznaniu: Alkohol i patriotyzm

se_03_02_11  Foto:

se_03_02_11„Od wódki rozum krótki”, to ludowe powiedzenie świetnie oddaje klimat czwartkowego „Superaka”. Pamiętajmy o tym, bo weekend tuż-tuż, a alkohol zapewne już dziś (czy tylko wirtualnie?) wiruje nam w żyłach.

„Wyrzuciłam Hołdysa za wódkę” – odkrywa, co było zakryte Maryla Rodowicz. A Ludwik Dorn – bliźniak, który dawno przestał bliźniaczyć – kupił flaszkę.

Panowie, nieładnie!

Z drugiej strony trzeba otwarcie sobie powiedzieć, że sięganie po trunki wyskokowe (a dokładnie: kupowanie flaszek) jest wyrazem miłości do ojczyzny. Dziś, gdy Polska pogrążona jest w kryzysie, potrzebujemy oddolnych dotacji obywateli, chcemy danin, patriotycznego wsparcia. I panowie Hołdys&Dorn o tym wiedzą.

I my to wiemy, weekend tuż-tuż. Co tak szumi. Alkohol?

PS A wy gdzie będziecie spełniać swój patriotyczny obowiązek? Może spotkamy się w Meskalinie?

Z poważaniem
Laki Lolo

f-3-02-2011Z Pamiętnika bumelantki

Bez pracy nie ma kołaczy, ale posłowie nie są głodni. Naga supermodelka jest, ale jeść nie może, bo ćwiczy nieznośną lekkość bytu w skwarnym blasku dnia w Miami. Co na to minister pracy? Czy ktoś tu kogoś krzywdzi? Prawda jest naga, jak święty turecki, a „Fakt”, jak zwykle, laduje jej między nogami.

Posłanka Anna Mucha przeprasza emerytów. Emeryci, wcale nie nadużywacie gościnności lekarzy! Chodźcie do nich nawet częściej, a reszta narodu z chęcią sfinansuje Wam te wizyty ze swych podatków.

Ale dla podatników nie ma przeprosin. Dla podatników są wyższe stawki VAT. Bo bez czyjejś pracy nie ma kołaczy; kołacze nie rosną na drzewach poznania dobra i zła.

Autor: Eulalia Wiącek

Fakt_2_02_11Pochwała dyskrecji

Posłanka PO „Nie chce leczyć emerytów” – takim szturmem szokuje środowy „Fakt”. Ja się jednak pytam: a kto by chciał? Może tylko matuzalemowie.

„Polacy uciekają z Egiptu”. To dobrze. Jesteśmy w końcu narodem wybranym. Lubimy uciekać, znamy wiele mórz, które nie stanowią dla nas problemu. To nic, że jesteśmy starzy, ale przynajmniej katoliccy. Przecież „Colin zerwał z rozpustą” zapewne za sprawą modlitw wielu kółek parafialnych.

To teraz. A jaka czeka nas przyszłość? W sumie – nieciekawa. Szkoły będą zamknięte na Euro 2012, wzrosną też raty kredytów. Młodzież będzie niedouczona i biedna. Starcy będą żądać dostępu do świadczeń lekarskich.

Nie ma co, luty rozpoczął się pod dobrą wróżbą.

Z poważaniem
Laki Lolo

Archiwalne bulwarówki: www.bulwarjedynki.blogspot.com

2 komentarzy

kliknij by dodać komentarz