Było groźnie na Ratajach – pomogli sąsiedzi

Pożar, który wybuchł w jednym z mieszkań na os. Stare Żegrze 185, mógł być bardzo niebezpieczny dla mieszkańców całego bloku. Na szczęście udało się go opanować między innymi dzięki czujności sąsiadów.

Gdy zauważono wydobywający się z mieszkania dym wezwano natychmiast Straż Pożarną informując o zdarzeniu i o tym, że przebywa tam jedna osoba. Zaniepokojeni sąsiedzi nie czekali jednak bezczynnie na przybycie strażaków.

Przed naszym przybyciem mieszkańcy bloku wybili okno w mieszkaniu objętym pożarem oraz ugasili palące się łóżko i ubrania miską z wodą – relacjonują strażacy.

Na miejsce przybyły trzy zastępy Straży Pożarnej wyposażone między innymi w podnośnik hydrauliczny. Po szybkiej interwencji mieszkańców bloku strażakom pozostało tylko zabezpieczyć miejsce pożaru i przewietrzyć zadymione pomieszczenia. Udzielili także pierwszej pomocy lokatorowi płonącego mieszkania do momentu przybycia na miejsce Zespołu Ratownictwa Medycznego.

Na szczęście dzięki czujności sąsiadów pożar nie zdążył się rozwinąć – podkreślają strażacy – apelujemy jednak o rozwagę i rozsądek przy posługiwaniu się ogniem otwartym w mieszkaniach, z pozoru niegroźne przyśnięcie z papierosem w łóżku może skończyć się tragicznie.