Kino MUZA

Kino MUZA

Adres: Św. Marcin 30
Poznań

Kino Muza działa od 1908 roku – zostało otwarte pod nazwą”Theater Apollo”. W 1910 roku przybrało nazwę “Colosseum”, w 1934 “Europa”, 1935 “Świt”, w 1940 “Zentral Lichtspiele”, w 1945 “Wolność” i od lat 50-tych “Muza”. Motto kina brzmi: WIEMY, CO GRAMY.

Map data © OpenStreetMap




KINO SOLO

 

Kino Solo – tylko dla singli

Gaśnie światło. Zapada mrok. Na ekranie pojawiają się pierwsze obrazy. Z głośników płynie dźwięk. Siadasz wygodnie w fotelu. W ręku kubek aromatycznej kawy. Zaczyna się kolejna podróż w inny wymiar. Spotkanie z pasją. Film. Kino.

Ale czasem tak trudno wyjść z domu. Znacznie przyjemniej iść do kina z kimś. Najlepiej z przyjacielem, który dzieli naszą pasję. Wtedy seans trwa tak długo, jak długo rozmawiamy o filmie. Przy lampce wina, kolacji. W ulubionej knajpce.

A gdyby tak móc wybrać się do kina w większym gronie? W gronie singli. A po filmie kontynuować rozpoczętą ucztę zmysłów? Toczyć dyskusje, śmiać się, sprzeczać…

Kina studyjne są tymi, do których single chodzą najchętniej. Gwarantują one bowiem niepowtarzalny klimat, a przede wszystkim repertuar „z wyższej półki”, szczególnie pożądany przez ludzi dobrze wykształconych, ciekawych świata, podążających za  nowymi nurtami kultury.

Mamy nadzieję, że seanse z cyklu Kino Solo wpiszą się na stałe w repertuar wybranych kin, a dla singli będą stanowić doskonałą okazję do spotkań w gronie miłośników filmu.

16 czerwca, niedziela, godz. 20.30

SAMOTNY PORT MIŁOŚĆ

reż. Aku Louhimies, Finlandia 2012, 122 min.

W fińskim miasteczku Vousaari krzyżują się losy kilkorga bohaterów. Ich perypetie tworzą przejmującą opowieść o poszukiwaniu miłości, a zarazem stanowią wielowymiarowy portret współczesnego fińskiego społeczeństwa.

12 lipca

PRZED PÓŁNOCĄ

reż. Richard Linklater, USA 2013, 108 min.

Celine i Jesse po raz pierwszy spotkali się prawie dwadzieścia lat temu przed wschodem słońca w pociągu do Wiednia. Po dziewięciu latach trafili na siebie przed zachodem słońca w Paryżu. Od tamtego lata minęło kolejnych dziewięć lat. Czy uczucie, które ich połączyło przetrwało do dziś? Ostatnią część trylogii okrzykniętej przez krytyków największym romansem współczesnego kina

29 lipca

AMELIA

reż. Jean-Pierre Jaunet, Francja 2001, 129 min.
Amelia jest nieśmiała. Pracuje w kawiarni i wynajmuje mieszkanie w dzielnicy Montmartre. Chcąc sprawić, by inni poczuli się bardziej szczęśliwi, wymyśla wiele misternych intryg, np. próbuje odnaleźć dorosłego właściciela pudełka z dziecięcymi zabawkami, które znajduje w swoim mieszkaniu, obmyśla genialny plan, by rozbawić ojca, kradnąc jego ulubionego krasnala ogrodowego. Przyjdzie jednak moment, kiedy Amelia będzie musiała zająć się własnym losem i własnym szczęściem. Znajdzie miłość w równie nieśmiałym jak ona młodym Nino.