POZnań

Nie tylko na wnuczka, teraz na urzędnika i policjanta…

Złodziej w rękach policji  Foto: KMP

W ubiegłym roku  odnotowano 1200 przypadków oszustw „na wnuczka” na łączną kwotę ponad 11 mln zł. W pierwszym półroczu br. podobnych przestępstw dokonano już ponad 700, a straty poszkodowanych wynoszą ok. 6 mln zł. Policja przestrzega i prosi o zgłaszanie prób wyłudzeń.

Złodziej w rękach policji Foto: KMPMetoda „na wnuczka” polega na tym, że przestępca, udając krewnego, dzwoni do osoby starszej i próbuje „pożyczyć” od niej pieniądze, których potem nie zwraca. Wykonuje częste połączenia, żeby zyskać zaufanie ofiary oraz wywrzeć na niej presję czasu.

„Najczęściej mówi o tym, że nadarzyła się niepowtarzalna okazja do zakupu nieruchomości i ruchomości, podjęcia działań giełdowych albo że musi zwrócić pożyczkę znajomemu. Ofiary wyszukuje w książkach telefonicznych – wybierane są imiona typowe dla ludzi starszych” – mówi Anita Kawecka z fundacji Praworządni.pl.

Przestępcy są coraz sprytniejsi i wymyślają nowe metody oszustw, np. „na policjanta”, „urzędnika” czy „akwizytora”. Mówią o mandacie, którego bliski nie jest w stanie zapłacić, proponują wyższą emeryturę pod warunkiem kupna znaczków skarbowych albo udają, że mają coś do zaoferowania, po czym wchodzą do domu, proszą o herbatę i obrabiają mieszkanie. Często naiwność ludzi starszych wykorzystują też organizatorzy pokazów różnych towarów. Dają do podpisania umowę, a potem okazuje się, że ma ona wpisaną dużo wyższą kwotę do zapłacenia lub zawiera załączniki, o których wcześniej nie poinformowano.

Sposób na zapobieganie wyłudzeniom to przede wszystkim informowanie osób starszych żyjących w naszym otoczeniu o metodach stosowanych przez przestępców. Zapewnijmy, że w sytuacjach wątpliwych zawsze mogą się nas poradzić, a jeżeli faktycznie będziemy potrzebowali pomocy, to skontaktujemy się z nimi osobiście. I najważniejsze: przypomnijmy, że nie wolno wpuszczać obcych do domu i udzielać im żadnych pożyczek – radzi Anita Kawecka.

Źródło: Serwis infoWire.pl

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz