K U L T U R A

To co najepsze w Poznańskiej Szkole Instalacji

Instalacja Macieja Kuraka  Foto: lepszyPOZNAN

Od końca maja w galerii Art Stations w Starym Browarze oglądać będzie można wyjątkową wystawę prezentującą, to co w poznańskim środowisku artystycznym jest najciekawsze. Poznańskich Instalatorów łączą dwie cechy. Przede wszystkim każdy z bohaterów ]silnie związany jest, jako absolwent lub wykładowca, z Uniwersytetem Artystycznym. Drugim elementem wspólnym są artystyczne instalacje.

Instalacja Macieja Kuraka Foto: lepszyPOZNANPunktem wyjścia wystawy jest termin „Poznańska Szkoła Instalacji” (PSI) ukuty w latach 90. przez krytyków związanych z magazynem Raster. Termin „instalacja” należy rozumieć szeroko, jako dzieło plastyczne o przestrzennym charakterze, złożone z elementów składowych o różnej naturze. Tak więc na wystawie w Starym Browarze zobaczyć będzie można zarówno rzeźby, fotografie jak i prezentacje wideo. Medium jest tutaj stosunkowo luźną klamrą, a nie kluczem służącym stworzeniu całościowej charakterystyki „poznańskiego ducha sztuki”.

Ekspozycja podzielona jest na trzy części odpowiadające trzem generacjom Instalatorów. Ten układ umożliwia obserwację twórczości poznańskich artystów w ramach poszczególnych pokoleń, ale także pomiędzy generacjami.

Dzieła artystów o najdłuższym stażu – Jana Berdyszaka, Izabelli Gustowskiej, Jarosława Kozłowskiego i Antoniego Mikołajczyka – z historyczno-artystycznego punktu widzenia można określić mianem „protoinstalacji”. Każde z ich dzieł nosi w sobie ślady tendencji leżących u podstaw kształtowania się instalacji, takich jak ready made czy kierunki analityczne z konstruktywizmem na czele, jak również odblaski nurtów bezpośrednio poprzedzających powstanie instalacji, jak environment i minimalizm.

Kurka - Kołyska Foto: materiały prasowe

Debiuty Agaty Michowskiej, Piotra Kurki, Mariusza Kruka i Andrzeja Pepłońskiego przypadły z kolei na lata 80. i 90. Ich realizacje łączy poetyzacja języka, a nawet nieco bajkowa forma. Prace zawierają ślady myślenia surrealistycznego, mają w dużym stopniu charakter wypowiedzi intymnych i są refleksją osobistych doświadczeń, odnoszą się także do problemu względności ludzkiego doświadczenia i wiedzy o oglądanych przedmiotach.

Trzecia część wystawy poświęcona jest twórczości najmłodszego w tym zestawieniu pokolenia twórców: Katarzyny Krakowiak, Moniki Sosnowskiej, Wojciecha Bąkowskiego oraz Macieja Kuraka. Prace tych artystów podejmują temat niedoskonałości lub niefunkcjonalności różnych aspektów ludzkiego życia, które z pozoru wydają się jasno określone i uporządkowane.

Prezentowane na wystawie instalacje łączy wolność od społeczno-politycznych narracji i ideologicznych sporów, można więc tutaj mówić o wyraźnym zwrocie w kierunku autonomii sztuki.

Artyści formułują w swoich pracach przekaz o uniwersalnym charakterze, chętnie odnoszą się do prawideł rządzących rzeczywistością czy różnej skali nieprawidłowości zachodzących w naszym otoczeniu.

Prezentacja obejmuje prace ze zbiorów Grażyny Kulczyk, jak również innych polskich i zagranicznych kolekcji sztuki współczesnej oraz najnowsze dzieła, przygotowane przez artystów specjalnie na potrzeby wystawy.

Wystawie towarzyszy książka pt. “Instalatorzy” pod redakcją kuratora, Mateusza Bieczyńskiego.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz