Wielkie wydarzenie w Polskiej piłce

“Witamy Państwa na stadionie olimpijskim w Turynie, jest godzina 19. Dzisiaj rozegra się mecz pomiędzy Juventusem Turyn a Lechem Poznań”, tymi słowy rozpoczną się relacje z tego meczu i to jest pewne. Po raz pierwszy od zgoła 20 lat Lech Poznań zmierzy się z tak znamienitym przeciwnikiem jakim jest Juventus Turyn. Trener Zieliński na pokrzepienie mówi “liczę na to, że moi piłkarze zagrają tu życiowy mecz”.

“Lech to zgrany i równy zespół. Nie traci wiele bramek. Na pewno go nie zlekceważymy.” takimi komplementami zaypuje zawodników Kolejorza szkoleniowiec gospodarzy Luigi Delneriego. Obawiam sie jedynie że my nie jesteśmy aż tak optymistycznie nastawieni, choć wiara w zwycięstwo na pewno jest. Szansa matematyczna na dobry wynik w Turynie istnieje. Przebudowany Juventus po dwóch meczach w Serie A zebrał na swoim koncie tylko jeden punkt. Zespół póki co nowy jeszcze nie zgrany rokuje dobrze dla Lecha, jednak czy nasz zespół jest na tyle zgrany by zagrozić “Starej Damie”?

Mecz Juventusu z Lechem nie jest dla kibiców z Turynu niczym interesującym. Przewidywana ilość kibiców na stadionie olimpijskim to
niespełna dziesięć tysięcy, z czego grupę około półtoratysięczną grupę stanowić będą kibice poznaniaków.

Spektakl zacznie się o godzinie 19:00 – wszyscy trzymamy kciuki za dobry rezultat.

Dziś piłkarze wybrali się na spacer miedzy innymi ulicą Wiktora Emanuela II, który był rodowitym turyńczykiem, a w 1861 roku został pierwszym królem zjednoczonych Włoch. Odwiedzili również jedną z kawiarni.