Wypadek przy remoncie wiaduktu kolejowego

Pogotowie otrzymało zgłoszenie o upadku z wysokości – ranny jest robotnik, który spadł z wiaduktu. Na miejscu rozbiórki starego wiaduktu w Antoninku wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po chwili pojawili się też policjanci, straż pożarna i karetki pogotowia. Po sprawdzeniu okolic wiaduktu okazało się, że w tym miejscu nie doszło do żadnego wypadku.

Na początku wyglądało to na ponury żart. Błędna informacja, przekazana przez świadka zdarzenia spowodowała niemałe zamieszanie. Jak się okazało pracownik firmy budowlanej, który nie jest mieszkańcem Poznania nie potrafił określić dokładnie miejsca w którym przebywał. Na szczęście współdziałające ze sobą służby szybko zlokalizowały poszkodowanego, który spadł z remontowanego wiaduktu kolejowego przy ul. Żywicznej. Do wypadku doszło około godziny 18:30.

Wypadek zdarzył się w pobliżu nastawni kolejowej Nowa Wieś. To tam przecinają się dwie linie kolejowe. Na wiadukcie, na wysokości kilkudziesięciu metrów pracują ekipy remontowe. Z rusztowania na torowisko spadł jeden z pracowników firmy wykonującej prace na wysokości. Nie wiem jak to się stało – mówi kolega poszkodowanego – pracowaliśmy zabezpieczeni. Ranny mężczyzna nie stracił przytomności. Ma uszkodzony miedzy innymi bark. Z wysokości kilku metrów spadł na kamieniste torowisko. Został odwieziony do szpitala.

Na miejscu pozostało pogotowie oraz policja, która musi przeprowadzić prace w miejscu wypadku. Ma się tam również pojawić inspektor pracy. Do czasu zakończenia ich pracy ruch pociągów jest wstrzymany. Nie kursują zarówno pociągi osobowe jak i towarowe między stacjami Poznań Franowo, a Swarzędzem.

Informację otrzymaliśmy na maila  news@lepszyPOZNAN.pl dziękujemy.