Stare Miasto

Jak to miś strażakiem został

I Twój miś może zostać ratownikiem  Foto: PSP w Poznaniu

Niemal 4.500 pluszowych misiów zgłoszono do służby w straży pożarnej. Ostatecznie trafiło do niej 1.500 pluszaków, które które zostały wyposażone w logo akcji I Twój miś może zostać ratownikiem oraz w opaski odblaskowe. Maskotki dzisiaj oficjalnie trafiły do służby w 46 jednostkach z Wielkopolski.

Akcja, która okazała się niebywałym sukcesem, została wymyślona i poprowadzona przez Martę Lewandowską, studentkę Politechniki Poznańskiej – wyjaśnia mł. bryg. Sławomir Brandt z wielkopolskiej Straży Pożarnej – zamysłem przedsięwzięcia było zorganizowanie wśród studentów zbiórki pluszaków, które mogłyby zostać wcielone w strażackie szeregi.

Choć pomysł może wydawać się dziwny, to okazuje się, że służba pluszowych misiów w Straży Pożarnej nie jest niczym nowym. Od kliku lat jeżdżą już one w wozach strażackich. Są niezwykle pomocne dzieciom  w trudnych chwilach. Pomagają najmłodszym odwrócić uwagę od bólu, cierpienia i bardzo często drastycznych widoków.

Potrzeby w tym zakresie są znaczne, bowiem każdego roku w Wielkopolsce strażacy udzielają pomocy blisko 500 dzieciom, które zostają poszkodowane w wypadkach, czy pożarach – podkreśla Sławomir Brandt – kilkaset kolejnych nie zostaje poszkodowana, ale są mimowolnym uczestnikami, czy świadkami zdarzenia.

Akcja, którą zainicjowała Martę Lewandowska, studentka Politechniki Poznańskiej, przerosła najśmielsze oczekiwania. W zbiórkę pluszaków włączyli się nie tylko studenci, ale również szkoły, Ochotnicze Straże Pożarne, portale internetowe oraz mieszkańcy Wielkopolski. Przez niecałe 2 miesiące trwania akcji, udało się zebrać blisko 4.500 maskotek. Jak podkreślają organizatorzy każda z nich przeszła surową selekcję naboru do służby.

W czasie naboru sprawdzana była ich kondycja fizyczna i psychiczna, to właśnie dlatego misie kandydaci do służby musiały przejść weryfikację u strażackiego psychologa – relacjonuje Sławomir Brandt  – nie każdy miś mógł zostać strażakiem, ale obiecujemy, że żaden się nie zmarnuje, bowiem maskotki, które nie zostały zakwalifikowane do służby na pierwszej linii ognia znajdą zatrudnienie w jednostkach nie ratowniczych.

W sumie do służby zakwalifikowano 1.500 pluszaków. Każdy z nich zyskał oficjalne oznaczenie akcji i opaski odblaskowe. Wszystkie tak przygotowane misie oficjalnie trafiły dzisiaj (9.12) do służby w 46 jednostkach z Wielkopolski.

Jak podkreślają strażacy bardzo ważne podczas całej akcji było nie tylko pozyskanie pluszaków, ale przede wszystkim zwrócenie uwagi, że to właśnie poszkodowane dzieci potrzebują szczególnej opieki i wsparcia już w miejscu prowadzenia działań ratowniczych.

Mały gest, jakim jest wręczenie maskotki dziecku, które uczestniczyło w wypadku jest dla niego wsparciem w trudnych chwilach – podkreśla mł. bryg. Sławomir Brandt z wielkopolskiej Straży Pożarnej – bez wątpienia kampania uwrażliwia również na krzywdę innych i uczy empatii.

Użyte w artykule zdjęcia: PSP w Poznaniu

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz