KTO NIE STRZELA BRAMEK – PRZEGRYWA…

Na boisku działy się dziwne rzeczy. Dziwne były też czasami decyzje sędziego z Francji. Pod koniec meczu puściły nerwy zarówno piłkarzom Lecha jak i Sparty.

Nie jest moim zadaniem oceniać decyzje sędziego, nie będę wchodził na ten cienki lód – powiedział po spotkaniu trener Sparty Jozef Chovanec. podziękował również za wspaniałą atmosferę, którą stworzyli kibice Lecha na stadionie. Szykowaliśmy się na piekło, ale go nie było – podsumował zachowanie kiboli. Powiedział również, że nie myśli o negatywach tego spotkania, gdy został zapytany o czerwone kartki i przepychanki podczas meczu. Myślę teraz o pozytywach,, o tym, że Sparta gra dalej – dodał Chovanec.

Najlepszego nastroju nie miał trener Jacek Zieliński, ale trudno się było spodziewać, że będzie inaczej.

Przegraliśmy mecz, Sparta gra dalej, to całe podsumowanie – powiedział Zieliński – sprawdziła się niestety stara prawda, że jak się nie strzela bramek, to się przegrywa – dodał. Sparta może się cieszyć, a Kolejorz zostaje ze swoimi problemami, które trzeba rozwiązać. Czy będzie szukał winnych wśród zawodników? Winy szukam najpierw u siebie – uciął spekulacje – jesteśmy zespołem, staraliśmy się i nam nie wyszło… szkoda. trener nie chciał również za bardzo komentować decyzji sędziego. powiedział tylko, że rozmawiał z Bosackim, a ten zarzekał się, że cała ta sytuacja była przypadkowa i nie mogło być mowy o faulu. Sędzia uznał jednak, że było inaczej i podyktował rzut karny, po którym padła jedyna w tym meczu bramka. Podobnie jak trener Sparty, również Jacek Zieliński nie był zachwycony przepychankami na murawie. Z ocenami i decyzjami powstrzymuje się jednak do obejrzenia powtórek telewizyjnych, bo podobnie jak wielu kibiców nie wszystko był w stanie wychwycić i zauważyć. Zbyt dużo się działo.

My żałujemy takiego wyniku i mamy nadzieję, że wkrótce zawodnicy wrócą do dobrej formy.