SieBuduje

Poznań czwartym rynkiem wynajmu powierzchni biurowych

Andersia Silver (1)  Foto: www.vdhgroup.com

W Polsce u także w Poznaniu rośnie popyt na powierzchnie biurowe. Do najbardziej aktywnych rynków zalicza się Kraków, Wrocław, Trójmiasto i Poznań.

W badaniu międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefiel pod względem popytu, tegorocznym liderem okazał się Kraków. Jako jedynie miasto regionalne stolica Małopolski wykazała zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe przekraczające 200 tys. mkw. Wiceliderem był Wrocław (popyt rzędu 170 tys. mkw). Trzecie w zestawieniu Trójmiasto wykazało popyt na poziomie 113 tys. mkw. Z kolei w czwartym w rankingu Poznaniu popyt był już poniżej 100 tys. mkw. i wyniósł łącznie 78 tys. mkw. (+27%).

Ponadto w stolicy Wielkopolski miała miejsce największa transakcja najmu ze wszystkich transakcji w miastach regionalnych. Była to umowa przednajmu na 25,5 tys. mkw. w formule built-to-own w dwóch budynkach wchodzących w skład kompleksu Nowy Rynek.

Polski rynek nieruchomości biurowych cechuje zrównoważony rozwój. Trend decentralizacji popytu i podaży w ostatnich latach bardzo się wzmocnił i dystans dzielący największe regiony i Warszawę odczuwalnie się zmniejszył. Inwestorzy z branży BSS oraz deweloperskiej mogą wybierać spośród wachlarza miast, co jest ewenementem nie tylko w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, ale też całego kontynentu – tłumaczy Krzysztof Misiak, partner w Cushman & Wakefield.

Należy także zwrócić uwagę na kontynuowaną aktywność inwestorów. W 8 największych miastach regionalnych w 2017 roku łącznie rozpoczęto 40 budów projektów biurowych, z czego najwięcej ich jest prowadzonych na rynkach krakowskim (12) oraz wrocławskim i trójmiejskim (po 9). Ponadto, ponad połowa ze wszystkich nowych inwestycji będzie oferowała powierzchnię przekraczającą 10 tys. mkw.

Wynikową ścierania się popytu i podaży jest zmiana poziomu pustostanów w poszczególnych miastach. W Krakowie ich łączny metraż przekroczył 107 tys. mkw., a stopa pustostanów osiągnęła 9,8%. We Wrocławiu metraż wolnej powierzchni wyniósł 85 tys. mkw, dla Trójmiasta było to 57 tys. W Poznaniu liczba pustostanów zmalała do 39 tys. mkw. (8,6%, spadek o 4,9 p.p. r/r).

2017 rok generalnie nie przyniósł zmian w cenach najmu w poszczególnych miastach regionalnych. Wyjątkiem jest Trójmiasto, gdzie aktualne ceny kształtują się na poziome 14,5 €/mkw. oraz Łódź (13,5 €/mkw. W pozostałych miastach ceny kształtowały się następująco: Kraków (14,5 €/mkw.), Wrocław (14 €/mkw.), Poznań (14 €/mkw.), Katowice (13,5 €/mkw.), Lublin (12 €/mkw.).

Najważniejszym czynnikiem wpływającym na kształtowanie się regionalnego rynku powierzchni biurowych będzie dostępność zasobów ludzkich. Relatywnie niska stopa bezrobocia oraz rosnący poziom płac spowodował, że firmy coraz szerzej patrzą na strategie poszczególnych miast w kontekście kształcenia nowych kadr.

W 2018 przewidywane jest oddanie do użytku około 500 tys. mkw. nowej powierzchni biurowej, dzięki czemu całkowity zasób powierzchni biurowym w miastach regionalnych zbliży się do poziomu 5 mln mkw. i prawdopodobnie przekroczy tę wartość na początku 2019 roku. Wraz z nasycaniem się największych ośrodków regionalnych będzie można zaobserwować rosnące zainteresowane stosunkowo małymi ośrodkami biurowymi takimi jak: Szczecin, Lublin, Opole, Rzeszów czy Bydgoszcz.

Przewagą tych miast są silne ośrodki akademickie zapewniające relatywnie łatwy dostęp do wykwalifikowanej kadry, minusem zaś ograniczony zasób nowoczesnych powierzchni biurowych oraz ograniczony transport międzynarodowy.

Użyte w artykule zdjęcia: materiały prasowe Spółdzielnia PR, T. Dworek / ROSM, Skanska / materiały prasowe, www.vdhgroup.com

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz