Sport

Finalista Pucharu Hopmana zagra w Poznaniu

Poznan Open 2015 - Pablo Careno Busta vs Grzegorz Panfil  Foto: lepszyPOZNAN.pl / Piotr Rychter

Grzegorz Panfil wystąpi w Poznań Open 2016, który rozpocznie się w najbliższa sobotę 9 lipca na golęcińskich kortach . 28-letni zawodnik dostał „dziką kartę” do turnieju głównego deblistów.

Walczyć będzie w parze z Michałem Dembkiem, który wcześniej dostał specjalną przepustkę do gry pojedynczej tegorocznego challengera ATP rozgrywanego na kortach Parku Tenisowego Olimpia.

Panfil pochodzi z Górnego Śląska, a w stolicy Wielkopolski rywalizował kilka razy. Najlepiej zaprezentował się w 2008 roku, kiedy awansował do ćwierćfinału po pokonaniu w drugiej rundzie Argentyńczyka Martina Vassallo Arguello. Jego największym sukcesem w tenisowej karierze jest jednak rywalizacja w finale Pucharu Hopmana, czyli nieoficjalnych mistrzostw świata drużyn mieszanych. W 2014 roku reprezentował w tej imprezie Polskę razem z najlepszą naszą tenisistką – Agnieszką Radwańską. Biało-czerwoni w decydującym boju przegrali jednak 1:2 z Francuzami, Alize Cornet i Jo-Wilfriedem Tsongą.

W singlu najwyżej w rankingu był w czerwcu 2015 roku – na 238. miejscu. Wygrał 11 turniejów rangi futures. Zdecydowanie więcej triumfów ma w deblu, bo aż 23. Ostatni całkiem niedawno – razem z Marcinem Gawronem cieszył się ze zwycięstwa podczas ITF Futures w Warszawie. W finale Polacy ograli Rosjan, Aleksandra Igoszyna i Aleksandra Żurbina 6:4 i 6:3.

Na niedawnych mistrzostwach Polski w Bytomiu zdobył dwa srebrne medale. W grze pojedynczej skreczował w walce o złoto z Hubertem Hurkaczem, który również wystąpi w Poznań Open. Kto wie, czy to nie ostatnie miesiące, kiedy będzie można oglądać Panfila na zawodowych kortach. – Do końca roku na pewno gram, w grudniu będę decydował, czy kontynuuję karierę. Jeżeli będę w takiej dyspozycji, jak w ostatnich dwóch miesiącach, to pewnie jej nie zakończę jeszcze, bo dobrze się czuję, forma jest niezła, wygrałem w mistrzostwa Polski z Michałem Przysiężnym – opowiadał w wywiadzie dla katowickiego „Sportu”.

Drugą „dziką kartę” do gry podwójnej poznańskiego challengera otrzymali utalentowani polscy zawodnicy: Kacper Żuk i Piotr Matuszewski. Obaj mają także zagrać w eliminacjach singla w najbliższy weekend. Trzecia specjalna przepustka trafia do rumuńskiej pary w ramach wymiany z challengerem rozgrywanym w Sybinie (rumuńska nazwa miejscowości to Sibiu).

Przypomnijmy, że organizatorzy Poznań Open 2016 zaprosili do udziału w grze pojedynczej trzech Polaków – Kamila Majchrzaka, a także wspominanych wcześniej Hurkacza i Dembka.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz