POZnań

Prezydent walczył z “Tygrysem”

Gala Biznes Boxing Polska  Foto: UMP

Do nietypowej walki, w której zmierzyli się: wielokrotny mistrz świata Dariusz Michalczewski oraz prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, doszło podczas gali Biznes Boxing Polska w hotelu Novotel. Cel był szczytny: pomoc w zgromadzeniu środków na oddział kardiochirurgii dziecięcej w Poznaniu.

Chciałbym, żeby tak jak my za chwilę wykażemy się odwagą, ludzie wykazali się hojnością i pomogli nam skrócić drogę do serca – mówił jeszcze przed walką z Dariuszem Michalczewskim prezydent Jacek Jaśkowiak – Wiem, że nie jestem tu faworytem, ale w wyborach rok temu też nikt na mnie nie stawiał.

Tym razem niespodzianki nie było. Prezydent, choć dzielnie stawiał opór, musiał uznać wyższość mistrza, który jednogłośnie wygrał walkę na punkty.

Prezydent Jaśkowiak ma jaja. Nie znam drugiego prezydenta, który odważyłby się wyjść na ring z zawodowym bokserem – z uznaniem mówił o rywalu Dariusz Michalczewski – Byłem w niekomfortowej sytuacji, nie mogłem prezydenta zlać, ale też nie mogłem dać się zlać.

Bardziej wyrównane szanse mieli zawodnicy, których starcia poprzedziły główną walkę wieczoru. Wszyscy byli amatorami, którzy nie mieli do czynienia z zawodowym boksem. Do gali przygotowywali się wspólnie przez ostatnie dwa miesiące. I trzeba przyznać, że trenowali solidnie, bo emocji nie brakowało. Walki były bardzo zacięte, choć nokautów nie było.

Oprócz boksu organizatorzy gali przygotowali też inne atrakcje: występ kabaretowy oraz charytatywną aukcję, na której wylicytować można było m.in. koszulkę Roberta Lewandowskiego czy rękawice Krzysztofa Głowackiego, mistrza świata w boksie. Dochód z licytacji, podobnie jak z całej gali został przeznaczony na cel akcji Droga do serca, którym jest budowa oddziału kardiochirurgii dziecięcej.

W tej chwili oddział znajduje się na czwartym piętrze i trzeba z chorym dzieckiem zjechać niżej i przejść przez korytarz do innego budynku, co nie jest bezpieczne. Chcemy tę drogę skrócić. Stąd nazwa Droga do Serca – mówi profesor Michał Wojtalik, kardiochirurg, z którego inicjatywy oddział powstaje – Pieniędzy wciąż nam brakuje, ale dzięki tej gali, dzięki temu, że prezydent tak się w tę akcję zaangażował, jesteśmy już dużo bliżej naszego celu – podkreślił profesor.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz