POZnań

Dzień (i noc) w Poznaniu – piękny, amatorski film

Film Day in Poznań, który obejrzało przez pierwszych pięć dni już blisko 25.000 osób, naprawdę robi wrażenie, choć to efekt pracy amatorów. Twórcami są dwaj studenci.

Obaj znają się od dawna. Połączyła ich pasja do muzyki. Antoni Cepel jest perkusistą, a Marcin Płociennik gra na gitarze. Być może po sukcesie pierwszego filmu poświęcą więcej uwagi również takiej twórczości?

Najpierw powstała muzyka. Przypadek sprawił, że pewnej nocy Antoni Cepel zauważył kołyszące się na wietrze lampy na Teatralce.

Pomyślałem sobie, że to super sceneria na początek jakiegoś filmu – opowiadał w rozmowie z Głosem Wielkopolskim.

Wtedy właśnie dwójka studentów postanowiła nagrać film do swojej muzyki. Pasja, dobry pomysł i pomoc przyjaciół dał niesamowity efekt.

To kolejny przykład, że niewiele trzeba, by zrobić coś, co zachwyci wuchtę wiary. Sprzęt jest w zasięgu ręki, narzędzia do montażu również. Trzeba “tylko” mieć pomysł jak to wszystko wykorzystać. Może również spróbujecie? Warto!

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz