K U L T U R A

Tajemnice notatek naszych przodków

Uszebti królewskie z Nuri, Sudan, datowane na VII w. p.n.e.  Foto: M. Jórdeczka/ Muzeum Archeologiczne

Ludzie od zawsze notowali myśli, plany, uczucia czy spisywali stan posiadania. Wiemy o notatkach na kościach, egipskich hieroglifach i tabliczkach z Mezopotamii. A kiedy naprawdę rozpoczęliśmy swoją przygodę z pisaniem, możemy dowiedzieć się z nowej wystawy w Muzeum Archeologicznym.

Uszebti królewskie z Nuri, Sudan, datowane na VII w. p.n.e. Foto: M. Jórdeczka/ Muzeum Archeologiczne„Od momentu, gdy człowiek stał się człowiekiem, chciał notować swoje myśli, ważne spostrzeżenia warte zapamiętania. Ale kiedy to się stało? Z pewnością na długo przed wynalazkiem alfabetu w 2 poł. II tysiącleciu p.n.e.” – opowiada Łukasz Bartkowiak, jeden z kuratorów wystawy „Verba volant, scripta manent. Dawne formy zapisu” w poznańskim Muzeum Archeologicznym, która ukazuje najdawniejsze systemy utrwalania informacji na podstawie unikatowych zabytków.

Archeolodzy przypuszczają, że już ponad 300 tys. lat temu homo erectus zamieszkujący Europę „notował” na kościach. Na szeregu stanowisk archeologicznych znaleziono wykonane na tych obiektach ślady nacięć. Można wykluczyć, że były one związane z oprawianiem zwierzyny po polowaniu. W późniejszych okresach tego typu odkrycia są coraz bardziej częste. Pojawiają się są na kościach, kijach, a nawet kamieniach.

„Czym były owe nacięcia dla prahistorycznego człowieka? Zapewne nigdy nie uzyskamy zadowalającej odpowiedzi. Może był to sposób liczenia czy zapamiętywania informacji, ale równie dobrze… efekt nudów przy szałasowym ognisku” – zastanawia się Kamila Dolata-Goszcz, drugi z kuratorów wystawy. Na wystawie można przyjrzeć się przykładowym karbowanym kijom i kościom i wyrobić sobie własne zdanie.

Inną zagadką pozostaje pojawienie się pierwszych systemów zapisu. Okazuje się, że wynalazku tego dokonano równolegle i zupełnie niezależnie w najodleglejszych częściach globu przy jednoczesnej różnorodności form i metod przekazu – a Ameryce, na Bliskim Wschodzie czy chociażby w Chinach. Fenomen ten do dzisiaj stanowi tajemnicę dla naukowców.

Kanon palijski, Sri Lanka XIX() w Foto: Muzeum Archeologiczne w Poznaniu

Z mnogością sposobów zapisu myśli ludzkich – począwszy od drobnych nacięć, a skończywszy na tajemniczych i niezwykle złożonych i skomplikowanych hieroglifach, można zapoznać się jeszcze do 22 marca na wystawie czasowej „Verba volant, scripta manent. Dawne formy zapisu” w poznańskim Muzeum Archeologicznym.

Dodatkowo, w sobotę 28 lutego zapraszamy na specjalne oprowadzanie po ekspozycji w towarzystwie kuratorów o godz. 13.00, 14.00, 15.00 lub 16.00.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz