Naramowice

List otwarty – Tramwaj na Naramowice

Naramowice tramwaj  Foto: Inwestycje dla Poznania

Naramowice tramwaj Foto: Inwestycje dla PoznaniaNaramowice to najgorzej skomunikowana z Centrum część miasta. Trwa tam wiele inwestycji mieszkaniowych. Mieszka tam też coraz więcej osób. Jak mają docierać do miasta, skoro linie autobusowe już dawno przestały pełnić swoje funkcje? Wielu społeczników chce aby miasto rozważyło możliwość zbudowania tam linii tramwajowej. Do Mirosława Kruszyńskiego list w tej sprawie skierowały Inwestycje Dla Poznania.

Szanowny Panie Prezydencie,

w ostatnich latach coraz głośniejsza staje się debata na temat poprawy dostępności komunikacyjnej Naramowic. Aktualnie bardzo dynamicznie postępuje urbanizacja północnych terenów miasta, a obecne rozwiązania komunikacyjne już dawno przestały spełniać swoje zadania.

W naszej ocenie najlepszym rozwiązaniem, które najefektywniej poprawi tę dramatyczną sytuację jest wybudowanie nowej linii tramwajowej: od ulicy Garbary do Naramowic przez ul. Szelągowską z przyłączaniem do pętli Wilczak. Nie jest to pomysł nowy, podobne projekty przedstawiane były już przez wielu specjalistów, w tym także z Urzędu Miasta, dając temu wyraz w zapisach kolejnych studiów i planów transportowych. Przytoczyć tu można choćby wypowiedź prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu, pana Wojciecha Tulibackiego, na Forum Gospodarczym Aglomeracji Poznańskiej, które miało miejsce 17-18 maja 2010 roku. Na stronie MPK możemy przeczytać relację, w której „Prezes zaprezentował projekt trasy tramwajowej na Naramowice, która jego zdaniem znacznie bardziej sprawdzi się w tym rejonie, niż komunikacja autobusowa”.

Niestety z przykrością zauważamy, że ostatnie posunięcia Miasta są nastawione na dyskredytację koncepcji tramwaju i promocję innych, dość abstrakcyjnych rozwiązań, jak chociażby trolejbus czy niepełny system BRT. Bardzo niepokojące jest dla nas również to, że tak radykalna zmiana poglądów nie ma poparcia w żadnych dostępnych publicznie analizach przestrzennych, czy finansowych.

Podstawowym argumentem urzędników przeciwko tramwajowi na Naramowice jest brak technicznych możliwości przeprowadzenia tramwaju pod wiaduktem kolejowym nad ul. Garbary. Prezydent Grobelny zapewniał tymi słowami w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”: ”Mamy pewne analizy. Przeprowadzenie trasy tramwajowej pod wiaduktem kolejowym na Garbarach kosztowałoby, według wstępnych szacunków, ok. 900 mln zł.” Gdyż „pod ul. Garbary znajdują się główne kolektory miasta, które m.in. odprowadzają ścieki do pobliskiej przepompowni. Według urzędników cały ten układ wraz z przepompownią trzeba by przesunąć, by zbudować tory tramwajowe.”

W podobnym tonie wypowiadał się prezes Tulibacki na jednym z cyklu spotkań „Otwarte”, które odbyło się 15 maja br. na dworcu kolejowym Garbary. Po 4 latach całkowicie zmieniając zdanie stwierdził, że wiadukt jest za niski i tramwaj się nie zmieści, a najlepszym rozwiązaniem jest połączenie autobusowe.

Inny przykład to niedawno uchwalony Plan Transportowy Aglomeracji Poznańskiej, w którym tramwaj w pierwotnej wersji został praktycznie wykreślony, a jego miejsce zajął system BRT lub trolejbus. Na prośbę członków naszego stowarzyszenia o udostępnienie analiz wskazujących na wyższość tychże rozwiązań nad tramwajem uzyskaliśmy odpowiedź, że analizy nie są jeszcze zakończone! Pan Prezydent był na tym spotkaniu. Szczęśliwie po konsultacjach zapis o tramwaju na Naramowice został wpisany do dokumentu PLANTAP, ale jego przyszłość jest – mówiąc delikatnie, niepewna.

Analizując ostatnie poczynania Władz Miasta, odczuwamy znaczny niepokój i obawę wynikającą z braku merytorycznych i obiektywnych argumentów przemawiających za nowymi systemami komunikacji (trolejbus, BRT) kosztem uzupełnienia istniejącego bardzo dobrego systemu tramwajowego. Chcielibyśmy oświadczyć, iż nasze stowarzyszenie nie podziela opinii urzędników i nie zgadza się z rozpowszechnianą opinią, że „wiadukt na Garbarach jest za niski”. Naszym zdaniem obecny wiadukt oraz układ infrastruktury podziemnej umożliwia bezpieczne posadowienie torowiska. Parametry wiaduktu pozwalają na zachowanie dotychczasowej ilości pasów oraz przepustowości, a także poprowadzenie dwóch równoległych torów tramwajowych. Pod wiaduktem zmieści się każdy z obecnie wykorzystywanych tramwajów w tym Solaris Tramino (wymagającymi wyższych wiaduktów).

Wychodząc naprzeciw Władzom Miasta przedstawiamy analizę przestrzenną, oraz możliwości przeprowadzenia tramwaju bez ingerencji w podziemne kolektory. Jednocześnie wzywamy do przedstawienia przez odpowiednie jednostki ewentualnych dokumentów potwierdzających tezę o niemożliwości przeprowadzenia tramwaju pod wiaduktem kolejowym, a także wszystkich analiz uzasadniających korzyści wynikające z wprowadzenia nowych systemów komunikacji (trolejbus, BRT) kosztem nowej linii tramwajowej, będącej naturalnym uzupełnieniem istniejącego systemu komunikacji Miasta Poznania.

Wzywamy do ujawnienia planów względem Naramowic, rzetelnie opracowanych, gdzie podane zostaną prawdziwe dane – nie jak np. w przypadku zeszłorocznej prezentacji, gdzie wiadukt o wysokości 4,32 m określono jako wiadukt o wysokości 3,7 m.

W związku z powyższym apelujemy do Pana Prezydenta o natychmiastowe upublicznienie wszystkich analiz oraz dokumentów, na podstawie których koncepcja tramwaju na Naramowice została przez miasto skreślona. Prosimy o przeprowadzenie otwartej debaty. Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, jakie plany w tak ważnej sprawie dla miasta mają jego władze.

W imieniu Członków i Zarządu Stowarzyszenia:
Paweł Sowa
Kamil Żmijewski

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz