Recenzje restauracji i barów

Asia to Go

Asia to Go  Foto: lepszyPOZNAN.pl / gsm

Asia to Go Foto: lepszyPOZNAN.pl / gsmOd momentu, gdy Wrocławska zamieniła się w kolejny deptak odkrywam ją na nowo. Do tej pory przemykałem szybko, bądź w ogóle unikałem fragmentu tej ulicy od strony Kupca Poznańskiego do mniej więcej Gołębiej. Teraz jest szansa, że miejsce to zacznie żyć zupełnie innym rytmem i, co ważne, nowymi smakami. To nowe poznawanie tego zakątka zacząłem od małego lokalu z kuchnią chińską – Asia to Go.

Menu nie jest skomplikowane. Do wyboru kurczaka z ryżem lub makaronem z warzywami. Zamówić można porcje mieszczącą się w małym, średnim lub dużym kartonowym pudełku. Ponoć najwięcej osób wybiera średni.

Zamówiłem kurczaka z makaronem i warzywami. Małe pudełko wydawało się odpowiednie dla dziecka, duże było… za duże. Zwłaszcza, że chciałem tylko sprawdzić jak smakuje proponowane danie, a nie najeść się do syta. Średnia porcja była w sam raz. Nieco dłużej zastanawiałem się nad wyborem sosu. W menu znajdziemy orzechowy, ostry, słodko-ostry, słodko-kwaśny i sojowy. Lubię pikantną kuchnię, więc poprosiłem o ostry. Tylko jest naprawdę ostry – przestrzegała przyjmująca zamówienie pani.

Namówiony przez obsługę skusiłem się jeszcze na krewetki ebi. Na małą porcję. Tym razem poprosiłem o sos słodko-kwaśny. Na to danie musiałem nieco dłużej poczekać.

Asia to Go Foto: lepszyPOZNAN.pl / gsm

Zabieram się zatem za kurczaka. Sos rzeczywiście jest piekielnie ostry! Na tyle, by zabić prawie cały smak samego dania. Na szczęście tak ostra jest tylko góra, bo nie wymieszałem zawartości kubka. Im dalej w głąb, tym lepsze wrażenia. Całość dobrze skomponowana. Nie trzeba było specjalnie szukać kawałków mięsa, było odpowiedniej wielkości i w odpowiedniej ilości. Warzyw było również w sam raz tyle, ile trzeba, by nadać daniu odpowiedni smak. Smaczne! Tylko odradzam wybór sosu ostrego 😉 Choć nie zamierzałem, po kilku kęsach szybko podszedłem do lady i poprosiłem o napój, który pozwolił ugasić ogień.

Gdy jadłem kurczaka, pojawiły się 4 krewetki. Nie jestem ich zagorzałym miłośnikiem, choć zdarzają się wyjątki. Te z Asia to Go właśnie do nich należą. Ze smażonego na głębokim oleju ciasta wystawała tylko płetwa, a resztę skrywało chrupiący, złocisty pancerz ciasta. Wybór sosu tym razem był idealny! Bardzo smaczna przekąska, którą polecam nawet tym, którzy na samo słowo “krewetka” zaciskają mocno usta.

Całość kosztowała mnie 24,00 złote, bez 3 groszy.

Asia to Go Foto: lepszyPOZNAN.pl / gsm

Sam lokal jest naprawdę niewielki, ale sympatyczny. W powietrzu nie unoszą się nieprzyjemne zapachy, a na ściany zdobią między innymi orientalne grafiki. To co zupełnie nie pasowało, to muzyka jednej ze stacji radiowych. Bardziej nadaje się na młodzieżowe imprezy niż do takiego baru. Przydałby się również choćby stolik na zewnątrz – przecież po to są deptaki!

Plusem poznańskiego lokalu Asia to Go jest obsługa, na którą trafiliśmy. Bardzo sympatyczna, starająca się doradzić, ale równocześnie nie narzucająca się. Zawsze zadaję wiele pytań, co nie zawsze jest mile widziane. Taki mały test 😉

Jeśli będziecie szukali w tej okolicy czegoś do zjedzenia – polecam! Bar Asia to Go znajdziecie na ulicy Wrocławskiej.

Wybrane z menu:

Kurczak z makaronem lub ryżem z warzywami i wybranym sosem – 6,49 zł (small box), 9,99 zł (medium box), 17,99 (family box)

Krewetki ebi – smażone w cieście – 9,99 zł (small box), 15,99 (medium box)

Pierożki deli z krewetkami9,99 zł (small box), 15,99 (medium box)

Sajgonki z warzywami – od 6,49 zł

Napój doskonale gaszący pragnienie, bezalkoholowy 0,33 ml – 3,99 zł

Asia to Go Foto: lepszyPOZNAN.pl / gsm

2 komentarzy

kliknij by dodać komentarz