Gospodarka

Duże możliwości – mała aktywność. Wielkopolskie firmy na rynku indyjskim

Seminarium w Delhi nt. polsko-indyjskiej współpracy gospodarczej oraz spotkania B2B między polskimi i indyjskimi firmami. Organizatorami spotkania byli: Confederation of Indian Industry, Polsko-Indyjska Izba Gospodarcza, Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Polskiej w New Delhi.  Foto: Seminarium w Delhi

Maja Biernacka / Głos Biznesu

Seminarium w Delhi nt. polsko-indyjskiej współpracy gospodarczej oraz spotkania B2B między polskimi i indyjskimi firmami. Organizatorami spotkania byli: Confederation of Indian Industry, Polsko-Indyjska Izba Gospodarcza, Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Polskiej w New Delhi. Foto: Seminarium w DelhiWciąż nie do końca odkrytym rynkiem możliwej ekspansji dla wielkopolskich firm pozostają Indie. W 2010 roku PKB tego kraju zwiększyło się o prawie 10%, a w 2011 o 8%. Eksport w ostatnich latach wzrósł o 30%, a import o 27%. Pozytywne wskaźniki liberalizującego się rynku indyjskiego są dobrym znakiem dla firm regionu, które chciałaby spróbować swoich sił we współpracy z partnerami handlowymi tego dalekiego kraju.

W ostatnich latach zaszło wiele zmian w gospodarce indyjskiej – jest ona teraz bardziej liberalna i otwarta na zagraniczną konkurencję. Ograniczenia, które jeszcze występują, wynikają ze strategicznych interesów tego kraju i ochrony własnego rynku pracy. Według danych polskiego Ministerstwa Gospodarki, w 2010 r. Indie plasowały się dopiero na 41. miejscu polskich partnerów eksportowych i na 28. wśród importerów. Zdaniem ekspertów najbliższe lata przyniosą jednak ożywienie kontaktów firm indyjskich z zagranicą.

Największy rozwój we współpracy polsko-indyjskiej odnotowuje się obecnie w branżach górniczej, budowniczej i produkcji przemysłowej. Dynamikę wzrostu obserwowano także w handlu, hotelarstwie, telekomunikacji i usługach transportowych. Polskie firmy eksportują do Indii przede wszystkim wyroby przemysłu elektromaszynowego (kotły, maszyny i urządzenia mechaniczne), wyroby metalurgiczne (żelaza, żeliwa i stali) oraz wyroby przemysłu chemicznego (kauczuku i wyrobów z kauczuku). Z Indii do Polski importujemy z kolei przede wszystkim wyroby przemysłu lekkiego, takie jak odzież i dodatki odzieżowe, wyroby przemysłu chemicznego oraz wyroby elektromaszynowe, chemikalia organiczne, pojazdy nieszynowe oraz ich części i akcesoria.

Związane jest to przede wszystkim z poprawą sytuacji gospodarczej w Indiach wywołanej trafną polityką makroekonomiczną. Wciąż jednak gospodarkę subkontynentu czekają liczne reformy, m.in. te dotyczące wypracowania równowagi pomiędzy kursem walutowym a poziomem inflacji, rozwoju sektora rolnego, rozbudowy infrastruktury, a także wzmacniające zaufanie zagranicznych inwestorów do kraju, który wciąż uznawany jest w wielu obszarach gospodarczych za niepewny.

Wielu polskich przedsiębiorców do współpracy z partnerami indyjskimi zniechęcają jednak trudności w postaci skomplikowanego systemu podatkowego Indii dotyczącego przewozu towarów między poszczególnymi stanami, wysoki poziom ceł, powszechna biurokracja i korupcja. Wielkopolskie firmy zainteresowane współpracą z Indiami mogą liczyć na wsparcie Polsko-Indyjskiej Izby Gospodarczej z siedzibą w Poznaniu. Wśród zadań Izby jest m.in. wspieranie firm w poszukiwaniu partnerów handlowych, także za pośrednictwem agentów-pośredników stacjonujących w Indiach oraz organizacja misji handlowych. Izba zapewnia również doradztwo prawno-podatkowe, przeprowadza badania branż oraz prowadzi stały wywiad gospodarczy.

Polskie stoisko na targach „International Railway Equipment Exhibition 2011” w New Delhi

Polsko-Indyjska Izba Gospodarcza powstała w 2008 roku z inicjatywy grupy osób powiązanych z polsko-indyjskim biznesem. Wśród jej zadań jest pogłębianie i wzmacnianie więzi gospodarczych pomiędzy firmami obu krajów, inicjowanie wspólnych przedsięwzięć i wymiany doświadczeń biznesowych. Izba pełni również funkcję platformy wymiany wiedzy o różnicach kulturowych odgrywających istotną rolę w kontaktach biznesowych z Indiami.

W skład Izby 50 firm z całego kraju. Wśród wielkopolskich przedsiębiorstw są m.in. Autostrada Wielkopolska SA, Centrum Logistyczno-Inwestycyjne Poznań VI Sp. z o. o., Flex Films Europa Sp. z o. o., Kancelaria Adwokacka adw. Aleksander Jóskowiak, Przedsiębiorstwo Biozym, Fugo SA, Solaris Bus&Coach SA, Spółdzielnia Mleczarska LAZUR oraz Wielkopolskie Przedsiębiorstwo Inżynierii Budowlanej Sp. z o. o. Sp. k. W najbliższych miesiącach Izba organizuje dwie misje: do Indii przedstawicieli branży technik przetwórstwa żywności oraz do Malezji firm branży wodno-kanalizacyjnej. Więcej informacji o Izbie i planowanych na rok 2012 działaniach znaleźć można na stronie www.piig-poland.org. Siedziba Izby jest w Poznaniu, w budynku World Trade Center.

Proces wejścia polskiej firmy na rynek indyjski

1. W przypadku planów wejścia na rynek indyjski (jak i na inne rynki azjatyckie: Chiny, Indie, Malezja, Wietnam, Indonezja) konieczne jest rozpoznanie i posiadanie wiarygodnego lokalnego partnera biznesowego, który udzieli nam wsparcia w zakresie:
– działalności stricte biznesowej (regulacje celne, dotarcie do klientów, istniejące modele dystrybucji, modele płatności, wsparcie dla klientów i rozwój relacji z nimi),
– funkcjonujących przepisów prawnych i biurokracji, zawiłości przepisów,
– oraz – co ma fundamentalne znaczenie – różnic kulturowych prowadzenia biznesu.

2. Poszukiwanie wiarygodnych partnerów biznesowych jest zajęciem czasochłonnym – wymaga wielokrotnych wizyt i spotkań z potencjalnymi zainteresowanymi, systematycznego budowania relacji i zaufania. Wskazana jest ostrożność w poszukiwaniu firm partnerskich. Tutaj pomóc mogą takie podmioty jak np. Polsko-Indyjska Izba Gospodarcza, która dokonuje selekcji partnerów zagranicznych i sprawdza ich wiarygodność.

3. Budowanie rozpoznawalności firmy (marki) powinno odbywać się na rynku indyjskim poprzez uczestnictwo w spotkaniach biznesowych, imprezach targowych, a także poprzez śledzenie zmian zachodzących na tamtejszym rynku, szczególnie w zakresie inwestycji zagranicznych, wprowadzania nowych technologii, modeli współpracy oraz zmian legislacyjnych. Warto również orientować się w sytuacji społecznej i politycznej kraju ze względu na jego istotne zróżnicowanie.

4. Przeszkodą w wejściu na rynek indyjski jest „skala wejścia”. Z perspektywy firmy, która nie planuje otwarcia fabryki a wyłącznie sprzedaż na lokalnym rynku, który jest doskonale zorganizowany i mocno konkurencyjny, podstawowa trudność to znalezienie partnera handlowego. Hindusi są bardziej zainteresowani transferem technologii, know-how a w konsekwencji ustanowieniem np. spółki JV i wspólną produkcją na miejscu. A zatem, jeśli firma myśli tylko o sprzedaży na rynku indyjskim, może mieć z tym trudności.

Źródło: Polsko-Indyjska Izba Gospodarcza

Seminarium w Poznaniu w maju 2011 r. po II Sesji Polsko-Indyjskiej Komisji Mieszanej ds. Współpracy Gospodarczej

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz