POZnań

Ryszard Grobelny jest najlepszym samorządowcem w Polsce.

Ryszard Grobelny Prezydent Miasta Poznania - 1.09.2010 r  Foto: lepszyPOZNAN.pl / Piotr Rychter

Ryszard Grobelny Prezydent Miasta Poznania - 1.09.2010 r Foto: lepszyPOZNAN.pl / Piotr RychterTak w każdym razie wynika z rankingu samorządów dziennika „Rzeczpospolita” Tytuł Lidera Samorządu otrzymał prezydent Poznania Ryszard Grobelny. Pod uwagę brano zarówno stan finansów miast i gmin, poziom inwestycji, jak i stopień zaufania lokalnej społeczności do swego włodarza.  Prezydent Poznania uzyskał najlepszy wynik, ex aequo z prezydentem Gdyni.

Jest mi bardzo wstyd, że My poznaniacy, nie dostrzegamy starań, ciężkiej pracy pana prezydenta. Przecież to on dla nas dogaduje się z developerami, żeby stawiali wielkie drogie apartamentowce, zwłaszcza na niewykorzystanych terenach – nieużytkach – np., nad Maltą, nad Wartą. W końcu Poznań jest miastem, w którym jest najwięcej zieleni! Zaczipowane psy nie srają w parkach, bo te są prywatne. Jak u Grażyny K. Miasto ułatwia życie przedsiębiorcom, jak ktoś postawi sobie byle jaki płot bez koniecznych dokumentów – to może przecież liczyć na zaakceptowanie samowoli. Może też na przykład zaniedbać remont zabytkowej kamienicy i potem ją zburzyć! Najważniejszy jest w końcu poziom inwestycji! Każdego cieszy rozwój biznesu (know how) te kolorowe tablice, szyldy, dykty, drogowskazy – umieszczane gdzie się da na fasadach.

To dzięki niemu, Panu Prezydentowi żaden motłoch nie będzie zakłócał świętego spokoju mieszkańcom – mieszczanom grodu nad Wartą! Ich miejsce jest w kontenerach – jak w każdym porządnym mieście (prawo w końcu jest najważniejsze). Tak jak w przypadku disco Broadway! Trzeba prawa przestrzegać! Nie ma miejsca dla nieudaczników – tylko dla ludzi sukcesu – developerów, architektów, budowniczych stadionów, ogrodników (specjalistów od trawy). Pan prezydent życzył przecież na spotkaniu noworocznym „bogaćcie się”! Dzięki Panu prezydentowi mamy też stadion. Architekt obiektu wziął sobie do serca życzenia i się bogaci! Powinniśmy wziąć z niego przykład!

Tak naprawdę Pan prezydent zasługuje na nagrodę – w kategorii – najlepsze rozumienie mediów. Zasrani dziennikarze ciągle się czepiają, przemądrzałym twórcom kultury ciągle się coś nie podoba. Chcą tylko pieniędzy – a przecież dzięki Panu Prezydentowi mamy festiwale – Malta i Transatlantyk. Po cholerę społeczeństwu miasta Poznania jakieś alternatywne bzdety, teatry, kino niezależne. Ludzie czego wy chcecie – macie centra handlowe, macie multipleksy! Macie nowe tramwaje i klimatyzowane autobusy! I może ludzie naprawdę się cieszą, a ja narzekam! Są przecież nagrody, wyróżnienia!

Miastem rządzą raczej agencje pr’owe, które za kilkadziesiąt tysięcy zbierają adresy mailowe, albo wysyłają komunikaty o sukcesach Pana Prezydenta (pardon, Miasta – królewskiego miasta Poznania). Widać Biuro Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta jest od czegoś innego. Tylko czego?

Tak sobie o tym wszystkim myślałem idąc zaśmieconymi uliczkami Starego Miasta, przechodząc przez zasikany prześwit między Ratuszem a Odwachem, z gracją omijałem psie gówna na Wrocławskiej, chociaż nie wiem czy bardziej nie śmierdzą kurczaki z pobliskiej budki, przeskakiwałem przez straszące od miesięcy dziury po oświetleniu na Półwiejskiej. Na szczęście nie poślizgnąłem się na chodnikowym tłuszczu, nie przykleiłem do buta starej gumy do żucia. Sukces! Gratuluje Panu prezydentowi nagrody! Tyle tych wyróżnień, splendorów… ach wszyscy się tylko czepiają, a biznes się kręci!

Marcin

news@lepszyPOZNAN.pl Foto: news@lepszyPOZNAN.pl

3 komentarzy

kliknij by dodać komentarz