Sport

Warta Poznań – Termalica Bruk-Bet Nieciecza (1:0) 2:2 (fotorelacja)

Warta Poznań - Termalica Bruk-Bet Nieciecza (1:0) 2:2 - Poznań 04.09.2011 r.  Foto: LepszyPOZNAN.pl / Paweł Rychter

Ten mecz należało wygrać… tak chyba najkrócej jak można zrelacjonować ten mecz. Około czterech tysięcy kibiców którzy przybyli w niedzielne popołudnie na stadion przy Bułgarskiej już prawie świętowało zwycięstwo długo oczekiwane zwycięstwo Zielonych u siebie… właśnie już prawie bo mecz zakończył się remisem.

Zieloni przez większość meczu przeważali i choć tracili piłki tak że kibicom puszczały nerwy to prowadzili do 71 minuty 2:0. Właśnie wtedy Warta traci pierwszą bramkę w najgorszy możliwi sposób. Łukasz Jasiński próbuje ratować zespół przed napastnikiem gości wybijając piłkę w trybuny, jednak trafia w Pawła Sasina, który pada na murawę we własnym polu karnym. Niedaleko niefortunnej akcji znajdował się Andrzej Rybski, który bez chwili namysłu podał piłkę do Dariusza Pawlusińskiego,który umieścił piłkę w pustej bramce! Dziesięć minut później w 81. minucie było już 2:2 po główce Mateusza Kowalskiego. Od tego momentu oba zespoły próbowały zmienić wynik ale było już zbyt nerwowo i niedokładnie.

Podsumowując mecz trener Artur Płatek powiedział tylko “A mnie smuci to, co cieszy trenera Radolskiego”. Trenerowi wtórował zdenerwowany Artur Marciniak “jeśli chcemy awansować do ekstraklasy, a chcemy, to nie możemy tracić tak głupich goli”.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz