Aglomeracja

Nieuczciwi pośrednicy pracy kuszą nas wysokimi zarobkami za granicą

Współpraca biznesu z uczenią  Foto: capgemini

Co piąty dorosły Polak mieszkający na stałe w kraju przynajmniej raz w życiu pracował za granicą – wynika z badania CBOS „Praca za granicą”. To szansa na stosunkowo łatwy i szybki zarobek. Niestety nie wszyscy ją wykorzystują – co roku wielu Polaków pada ofiarą oszustów. O czym pamiętać, aby nasz zagraniczny wyjazd do pracy okazał się szczęśliwy?

Przede wszystkim sprawdzajmy wiarygodność pośrednika. Niestety na rynku oprócz rzetelnych firm działają również nielegalne i nieuczciwe. Nawiązanie współpracy z takim pośrednikiem może wiązać się z trudnościami z uzyskaniem pieniędzy za wykonaną pracę, bezprawnym zatrzymaniem naszych dokumentów, kłopotami z powrotem do kraju czy problemami z lokalnymi urzędami zatrudnienia. Przed rozpoczęciem pracy zawsze podpisujmy umowę, która stanowi dowód legalności zatrudnienia i umożliwia dochodzenie swoich praw. Brak umowy oznacza także brak wpłaconych składek na ubezpieczenie społeczne. Poza tym pamiętajmy, żeby nie płacić nigdy prowizji za znalezienie pracy.

Co powinno nas zaalarmować, że możemy mieć do czynienia z oszustem? Naszą czujność muszą wzbudzać te ogłoszenia, w których nie ma podanej strony internetowej firmy, a spośród danych kontaktowych jest podany tylko adres mejlowy lub telefon. Czerwona lampka powinna zapalić nam się również, gdy słyszymy o konieczności oddania dokumentu tożsamości lub zapłaty prowizji za znalezienie pracy. Uważajmy też, jeśli zostaliśmy zaproszeni na spotkanie nie do oddziału firmy, tylko np. do kawiarni. Aby sprawdzić wiarygodność pośrednika, warto między innymi poszukać o nim informacji w internecie. Zwróćmy uwagę, że legalna firma jest wpisana do Krajowego Rejestru Agencji Zatrudnienia.

źródło: infoWire.pl

Użyte w artykule zdjęcia: capgemini

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz