K U L T U R A

Miecz św. Piotra – fotogaleria

Miecz Św. Piotra - Malta, 26.06.2011 r.  Foto: lepszyPOZNAN.pl / Piotr Rychter

Dzisiaj na Polanie Harcerza nad Maltą odbyło się przedstawienie zatytułowane “Gladiada”. Legioniści z Legionu X wraz z aktorem Aleksandrem Machalicą przedstawili ciekawą historią niezwykłego przedmiotu – miecza św. Piotra. Jak się okazuje od kilku wieków ta relikwia znajduje się w Poznaniu i niewiele osób o niej słyszało.

Inscenizacja odbyła się pierwszy raz, ale jak na tak duże przedsięwzięcie organizatorzy poradzili sobie bardzo dobrze. Jest jednak kilka elementów, których należy się wystrzegać na przyszłość. Tego typu widowiska są często możliwe tylko dzięki szczodrości sponsorów. Jego prezentacja jednak powinna być dostosowana do charakteru imprezy. W przeciwnym razie może przynieść odwrotny do zamierzonego skutek i tak naszym zdaniem było tym razem.

Mam też dylemat czy upomnienie należy się wiceprezydentowi Hincowi, który nie wiedział, że będzie wręczał replikę miecza najlepszemu wojowi, czy organizatorom, za to że nie uzgodnili z nim tego elementu i wywoływali prezydenta na scenę podczas jego nieobecności. Straciła na tym nieco sama impreza, ale też wiceprezydent, który nie obejrzał wszystkiego do końca.

Więcej o mieczu i próbach do widowiska przeczytasz tutaj.

4 komentarzy

kliknij by dodać komentarz


  • cala impreza to jeden wielki syf, beztalencia i bałagan – no tak ale jak patronujue temu wiceprezydent to MUSI byc fajne, pewnei jeszcze dotowany ten szajs

  • kolega Poznaniak to albo jakiś typowy zawistny frustrat, albo konkurencja, która nie potrafi niczego wymyślec, za to zawsze będzie krytykowac ludzi z inicjatywą, chocby nie wiem co genialnego zrobili! Widowisko było fajne z 3 powodów – przypomina jak ważny jest dla Polski Poznań, można było zobaczyc ludzi z epoki, a poza tym ogólnie impreza jest na tak, tzn mówi o pozytywach. jak komentator podpisujący się poznaniak jest taki genialny, to niech sam coś wymyśli, ale to najprawdopodobniej typowy polaczek zazdrosny, że inni potrafią coś fajnego zorganizowac. to tyle

  • prezydent musiał wyjechac na pół godziny i nie zdążył wrócic, był w drodze, tylko do lektora ta informacja dotarła minutę za późno i dlatego nie zaczekał z wywołaniem. Stałem obok sektora vip i widziałem jak ktoś gadał przez telefon a potem biegł z tą wiadomością do lektora. Ale najważniejsze, że wreszcie ktoś zajął się promocją Poznania i samego miecza!

  • @poznaniak – zwykłe marudzenie! fantastycznie, że takie rzeczy się dzieją w Poznaniu – zawsze można marudzić, że na przykład lampiony spadły i zaśmieciły, ale impreza była super! każda plenerowa impreza jest cenna – ta była ważna choćby dlatego, że byłem jedną z tych osób, które dzięki tej inscenizacji dowiedziałem się, że w naszym mieście jest taki miecz! a kolega “poznaniak” jest chyba z tych, dla których najlepsze imprezy były pod budką z piwem (przenośnia oczywiście). a o tym, czy impreza jest czy nie jest fajna wcale nie decyduje patronat prezydenta.