Stare Miasto

Nocny ryk motorów budzi mieszkańców centrum

Motory Garbary  Foto: Tomasz Dworek

Rada Osiedla Stare Miasto zwraca uwagę na nocne hałasy, które powodują jadące z niedozwoloną prędkością motory i sportowe samochody. Problem dotyczy ulic przede wszystkim ulic Garbary, Krakowska i Kazimierza Wielkiego, które często stają się nocnym torem wyścigowym.

Budzi cię w nocy jadący z niedozwoloną prędkością motocykl albo sportowe auto? Zgłoś to Policji lub Straży Miejskiej i podaj numer rejestracyjny! Tak na zgłoszenia nocnego hałasu reagują służby! Niestety mieszkańcy nie odczuwają efektów takich zgłoszeń, a problemy jak były, tak są – i to od wielu lat.

„Mieszkam przy ulicy Kazimierza Wielkiego. Ryk podrasowanych motocykli na prostej ulicy jest nie do zniesienia… Straż miejska podczas zgłoszenia każe podawać numer rejestracyjny – a przecież ja nie jestem w stanie zdążyć go zanotować, jeśli pędzący pojazd budzi nas w środku nocy” – to jedno z wielu sygnałów jakie w obecnym sezonie otrzymała Rada Osiedla, podobnie jak niestety co roku.

Pamiętać należy, że na Garbarach zlokalizowane są dwa duże specjalistyczne szpitale, w których przebywają ludzie cierpiący na najcięższe choroby i po najtrudniejszych operacjach.

Konieczne jest wreszcie wdrożenie skutecznych działań. Przy szpitalu znajdują się co prawda znaki zakazujące ruchu jednośladów, a także w ciągu ulicy ograniczające prędkość, ale z obserwacji wynika, że notorycznie nie są one przestrzegane – mówi Lidia Koralewska – staromiejska radna i Członek Zarządu Osiedla Stare Miasto.

Interwencje w poprzednich latach podejmowane były również na szczeblu miejskim przez Andrzeja Rataja radnego miejskiego i przewodniczącego Rady Osiedla Stare Miasto.

Po licznych zgłoszeniach mieszkańców wskazywałem na istniejące problemy podczas rozmów z Prezydentem Miasta, Policją, czy Strażą Miejską. Interweniowałem również na sesji Rady Miasta. Według przekazywanych mi odpowiedzi, po zgłoszeniach służby porządkowe podejmowany interwencyjne działania – informuje Andrzej Rataj.

Problem ponownie został zgłoszony podczas niedawnego spotkania z dzielnicowymi Policji i został wpisany do działań priorytetowych.

Na spotkaniu 11 czerwca zgłaszał go mieszkający przy ul. Krakowskiej staromiejski radny Wiesław Werner.

Oczywiście zgłaszamy te sytuacje po raz kolejny, ale ileż razy można wskazywać rzeczy oczywiste i zauważalne dla każdego? Niezbędne są częste patrole i surowe sankcje dla piratów drogowych. Cały czas liczymy, że właściwe jednostki skutecznie zajmą się problemem, aby mieszkańcy Starego Miasta mieli względny spokój w trudnej staromiejskiej okolicy – mówi Wiesław Werner.

Użyte w artykule zdjęcia: Tomasz Dworek

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz