Efektowne mecze siatkówki plażowej na Chwiałce

4 boiska, 64 zawodników i 62 mecze by wyłonić zwycięzców – taki jest bilans sobotniego turnieju drużyn męskich Chwiałka Open. W Poznaniu najlepsi okazali się Piotr Janiak i Sebastian Kaczmarek. Jutro o godzinie 9:00 rusza turniej mikstów.

W niedzielę na piaszczystych boiskach pływalni letniej Chwiałka pojawią się także panie. O godzinie 9:00 otwarty zostanie turniej par mieszanych. Organizatorzy przewidzieli konkursy z nagrodami również dla kibiców.

Jest to przedostatnia niedziela funkcjonowania basenów na powietrzu. Z końcem sierpnia obiekt zostanie zamknięty, aby po krótkiej przerwie technicznej uruchomić pływalnię krytą.

Wśród zawodników byli reprezentanci Szczecina, Wrocławia, Łodzi i wielu innych miast z całej Polski. Do Poznania przyjechało kilku zawodników, którzy w ubiegły weekend rywalizowali w Mysłowicach w finałach Mistrzostw Polski.

Dużą niespodzianką było pożegnanie się z turniejem po 2 meczach pary Andrzej Stankowski i Tomasz Guziałek, stawianych w roli jednych z faworytów do wygranej. Natomiast pozytywnym zaskoczeniem byli w sobotę Wojciech Paniączyk i Artur Kotliński oraz Tomasz Jaroszczak i Tomasz Kotecki, którzy bez porażki awansowali do półfinałów.

Ci drudzy w drodze do strefy medalowej pokonali murowanych kandydatów do wygranej – parę Piotr Janiak / Sebastian Kaczmarek, reprezentującą Gminę Milicz. Piotr jest Mistrzem Polski z 2011 roku i Wicemistrzem Polski z 2012 roku. Natomiast Sebastian jest wielokrotnym medalistą Mistrzostw Świata i Europy w kategoriach młodzieżowych.

Obie pary ponownie spotkały się w półfinale i tu już lepsi okazali się faworyci. W drugim półfinale spotkały się pary Dariusz Tkaczuk i Tomasz Wierzbicki, Akademiccy Mistrzowie Polski z ubiegłego roku, oraz Tomasz Jaroszczak i Tomasz Kotecki, reprezentujący Wielkopolskę. Lepsi okazali się ci drudzy, wygrywając z przeciwnikami drugi raz.

W meczu o trzecie miejsce Wrocławianie Dariusz Tkaczuk i Tomasz Wierzbicki okazali się lepsi od Wojciecha Paniączyka i Artura Kotlińskiego, dwukrotnie pokonując rywali w setach do 14 punktów. Finał był bardzo emocjonujący, ale ostatecznie Piotr Janiak i Sebastian Kaczmarek pokonali Tomasza Koteckiego i Tomasza Jaroszczaka.

Tym samym Piotr Janiak obronił tytuł sprzed roku. Zwycięzcy otrzymali do podziału nagrodę główną w wysokości 800 złotych oraz nagrody rzeczowe, w tym odzież sportową. Najbardziej wartościowym zawodnikiem turnieju (MVP) okazał się Tomasz Jaroszczak.