Sport

Wielkimi krokami nadchodzi Ladies Fight Night

Ladies Fight Night odbędzie w poznańskiej Sali Ziemi 8 kwietnia. Będzie to piąta impreza żeńskiej organizacji, którą na trybunach będzie mogło obejrzeć prawie 1500 zaproszonych gości. Na gali zawalczą najzdolniejsze zawodniczki z Polski i zagranicy.

Od poniedziałku – 20 marca – każdy fan sportów walki może zarezerwować darmową wejściówkę na galę Ladies Fight Night „Five Points”. Aby tego dokonać należy wejść na stronę organizacji LFN i wypełnić fromularz. Dla kibiców, którzy nie będą mogli przybyć do Areny przewidziano także darmową transmisję internetową transmisję.

Podczas poznańskiej gali LFN zaplanowano 11 emocjonujących pojedynków w formule MMA i K-1, w których zmierzą się fighterki z Francji, Czech, Finlandii, Węgier, Niemiec i Brazylii zmierzą się takie zawodniczki jak Katarzyna Lubońska, Judyta Rymarzak, Sylwia Juśkiewicz, Katarzyna Sadura, Małgorzata Dymus i Katarzyna Biegajło.

Na gali Ladies Fight Night „Five Points” zobaczymy również walki dwóch zawodniczek z klubu Kohorta Poznań. Natalia Leciejewska zmierzy się z Hanną Gujwan, zawodniczką LFN Team, która ma za sobą debiut na sylwestrowej gali japońskiej organizacji RIZIN i prawdopodobnie jeszcze w tym roku ponownie zawalczy w kraju kwitnącej wiśni. Walka odbędzie się w formule K-1 i z pewnością będzie bardzo emocjonująca. Lokalny klub wystawi jeszcze jedną reprezentantkę – Martę Gusztab – medalistkę Mistrzostw Polski Muay Thai, która świetnie zaprezentowała się w walce wieczoru podczas warszawskiej gali LFN we wrześniu 2016 roku. Jej przeciwniczkę poznamy wkrótce.

Katarzyna Lubońska, która dla LFN zawalczy po raz pierwszy, miała zmierzyć się z Vuokko Katainen. Niestety Finka na etapie przygotowań uległa poważnej kontuzji kolana i musiała przejść kolejną operację. Ostatecznie przeciwniczką Katarzyny Lubońskiej (4-2-0) będzie zawodniczka jednego z najmocniejszych teamów z Brazylii New Corpore Fight, Nubia Santos do Nascimento (2-2-1).

LFN Team

Użyte w artykule zdjęcia: materiały prasowe, Adam Jankowski / materiały prasowe

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz