POZnań

Monika Kuszyńska – jaka jest?

Monika Kuszynska  Foto: facebook

26 maja 2006 roku skończyło się jej życie, to pierwsze. Potem dostała drugie, jak wyrok. Po dziewięciu latach milczenia na temat wypadku Monika Kuszyńska postanowiła opowiedzieć o obu. Spisała ją Katarzyna Przybyszewska. Książka jest niezwykle szczerą i intymną relacją o marzeniach i cieniach sławy, wielkim cierpieniu, sile wiary, a także o miłości, dzięki której dziś może powiedzieć, że jest szczęśliwa.

Monika - z teledysku

Jaką osobą jest Monika Kuszyńska? Z kart książki, strona po stronie, wyłania się postać kobiety dojrzałej i spełnionej, która tragedię potrafiła przekuć w siłę. Znalazła Boga i miłość. Nikogo nie udaje. Nikogo nie oskarża i żyje zgodnie ze słowami piosenki, którą napisała: Nie ma chwili do stracenia, żyjesz tu i teraz. Na szukanie szczęścia w innych światach szkoda nas…

Opowieść Moniki zaczyna się w szary, mglisty poranek w dniu wypadku. Pada deszcz. Zespół Varius Manx jedzie na kolejny koncert. Rzeczy dzieją się inaczej niż zwykle, ale nie ma czasu, żeby się nad tym zastanowić. Kierowca prowadzi zbyt szybko. Chwila nieuwagi… Koniec. Przypadek, czy przeznaczenie? Potem jest tylko ból – cierpienie nie do wytrzymania, szpital za szpitalem, kolejne operacje, lata ćwiczeń, „cudowne” zabiegi, które nie przynoszą efektów i powoli dojrzewająca świadomość, że już nic nigdy nie będzie jak dawniej. Ale życie trwa, to drugie.

Książka Moniki Kuszyńskiej i Katarzyny Przybyszewskiej jest również swoistym hołdem złożonym ludziom, bez których historia artystki mogłaby potoczyć się inaczej.

Spotkanie z Moniką Kuszyńską odbędzie się w Empiku na  Plac Wolności w sobotę, 14 grudnia o 18:00

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz