POZnań

Ile pieniędzy Poznań przeznacza na ratowanie zabytków?

Dom Kantaka na Garbarach (po lewej) i kościół Franciszkanów  Foto: Tomasz Dworek

Poznań w skali swojego budżetu na opiekę nad zabytkami przeznacza symboliczne kwoty, podczas gdy potrzeby są ogromne. W latach 90. Magistrat przekazywał na renowacje kwoty wyższe niż obecnie. Później nie było już tak dobrze, a krytyczny był rok 2012, gdy na środków na zabytki prywatne w ogóle nie przeznaczono pieniędzy. Zdecydowanie więcej na zabytki łożą władze polskich miast.

Fugura na ŚwiętosławskiejDo tej pory większą część miejskich pieniędzy otrzymywały instytucje kościelne. Rada Osiedla Stare Miasto apeluje do władz miasta o zwiększenie nakładów, a także do właścicieli zabytków o aktywne działania w pozyskiwaniu dotacji.

W przyszłym roku obchodzić będziemy 1050 rocznicę chrztu Polski, w Poznaniu odbywać się będą ogólnopolskie wydarzenia, przyjadą tysiące turystów, tym bardziej z troską powinniśmy podchodzić do dbałości o nasze dziedzictwo narodowe.

Zachęcamy właścicieli obiektów zabytkowych, aby skorzystali z możliwości dofinansowania. Wnioski można składać tylko do 30 listopada.. Na Starym Mieście znacznych nakładów finansowych wymagają remonty zabytkowych obiektów dziedzictwa narodowego, m.in. kościołów i klasztorów na Dominikańskiej i przy Placu Bernardyńskim – mówi Andrzej Rataj, przewodniczący Rady Osiedla Stare Miasto.

Z satysfakcją odnotowujemy jednak obecną tendencję wzrostową w nakładach na zabytki. W 2013 i 2014 roku były to kwoty po 500 tys. zł, w 2015 roku 1 mln. Dziękujemy za to władzom Poznania i mamy nadzieję, że w 2016 roku będzie to wyższa kwota – może nawet 2 miliony złotych – podsumowuje Andrzej Rataj. Takie zwiększenie nakładów byłoby dobrym sygnałem dbałości o dziedzictwo materialne Poznania.

Radny Michał Kondella, również zajmujący się zabytkami, przypomina, że do akcji Rady Osiedla zorganizowanej w 2013 roku przyłączyło się aż 20 organizacji z Poznania i Wielkopolski, mających za swoje cele statutowe dbałość o historię i dziedzictwo materialne. Ta akcja była najlepszym dowodem na istnienie szerokiego frontu ponad podziałami w celu ochrony zabytków.

Z satysfakcją odnotowujemy wzrost ruchu turystycznego w ostatnich latach i zwiększenie liczby gości z kraju i zagranicy odwiedzających w Poznań. Jednakże bez koniecznych prac konserwatorskich, bez atrakcyjnych zabytków miasto nie stanie się silnym ośrodkiem turystycznym. Warto tu przypomnieć, że Wrocław przeznacza na prace konserwatorskie 12 mln, Warszawa 7 mln, Łódź 3 mln, podobne do poznańskich kwoty w budżecie rezerwuje mały Płock czy Chorzów (po 700-800 tys.). Więcej turystów – to wyższe dochody Poznania – mówi radny Tomasz Dworek, przewodniczący Komisji Integracji Mieszkańców i Współpracy z Przedsiębiorcami.

Dodatkowo warto zwrócić uwagę, że obecnie stajemy przed wielką szansą pozyskania z funduszy Unii Europejskiej znacznych kwot dofinansowania na cele rewitalizacji obszarów śródmiejskich w latach 2014-2020 w ramach polityki spójności, w tym na cele związane z opieką nad zabytkami.

Autobusy na Dominikanskiej

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz