Sport

Maciej Skorża: “Byliśmy za mało kreatywni” (fotorelacja)

Lech Poznań - Korona Kielce 0:0 (0:0) - Poznań 08.08.2015 r.  Foto: LepszyPOZNAN.pl / Paweł Rychter
Lech Poznań - Korona Kielce 0:0 (0:0) - Poznań 08.08.2015 r.

Po czterech kolejkach rundy zasadniczej, Mistrz Polski prezentuje się sporo poniżej oczekiwań. Fakt, że Lech rozegrał dużo więcej meczów od swoich dzisiejszych rywali, ze względu na grę w pucharach nie jest usprawiedliwieniem. 

Wiemy nie od dzisiaj, że jesteśmy drużyną bardzo nieskuteczną i potrzebujemy więcej sytuacji, żeby wygrać mecz. Dzisiaj pod tym względem było ubogo, a na domiar złego w końcówce graliśmy praktycznie w ośmiu w polu. Po czerwonej kartce zszedł Dudka, a Szymek Pawłowski praktycznie tylko asystował – mówił Maciej Skorża po meczu.

Po meczu z Koroną widać, że Kolejorz jest w poważnym kryzysie, któremu imię brak sił. Poznaniacy grają często, ale to nie zwalnia ich z dyspozycyjności w rozgrywkach ligowych. Dowodem na to była reprymenda udzielona przez kibiców tuż po meczu.

Barry ma złamaną kość śródręcza, w poniedziałek czeka go zabieg operacyjny i na razie nie wiemy jak długo potrwa jego przerwa. Kasper ma problem ze stawem kolanowym po meczu w Bazylei, lekarze mówią, że jego przerwa potrwa około tygodnia. Jeśli chodzi o Darko jego staw skokowy wygląda fatalnie, będziemy go badali i zobaczymy, czy więzadła są całe, jeśli nie, to aż boję się pomyśleć. W przypadku Szymka też musimy poczekać na wyniki badań, z kolei Tamas ma problem z mięśniem dwugłowym i poprosił w przerwie o zmianę – wyjaśnia Skorża.

Trener Skorża podzielił się z dziennikarzami jedną dobrą wiadomością. Otóż tuż przed meczem ze szpitala przyjechał Kebba Ceesay, który własnie został ojcem.

 

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz