Lifestyle

Do internetu podłączymy wkrótce pralkę i lodówkę

Do końca tego roku będzie na świecie ok. 9 mld urządzeń podłączonych do internetu. Za pięć lat liczba ta wzrośnie do 30 mld – w każdym domu znajdzie się średnio 500 przedmiotów łączących się z siecią. I nie chodzi tu tylko o komputery czy smartfony. Dzięki rozwojowi internetu rzeczy dostęp do niej uzyskają też pralki, lodówki czy też suszarki.

Internet rzeczy to miliony czy miliardy »inteligentnych« urządzeń, które łączą się między sobą i z internetem w sposób automatyczny, bez ingerencji człowieka – mówi Krzysztof Janicki z firmy Intel.

Rozwój tej gałęzi technologii w dużej mierze jest spowodowany ciągłą miniaturyzacją elektroniki, która może być wykorzystywana w coraz to nowszych przedmiotach, chociażby wearables, czyli „inteligentnych” zegarkach, bransoletkach, okularach czy fragmentach odzieży.

Obecnie przedmioty te znajdują zastosowanie między innymi w sporcie oraz medycynie.

Na przykład osoby z chorobą Parkinsona używają wearables do ciągłego monitorowania swojego stanu zdrowia i zbierania informacji. Później są one przetwarzane przez wielkie centra danych, wielkie systemy analityczne i big data z nadzieją na to, że kiedyś zrozumiemy przyczyny tej choroby i znajdziemy jakieś sensowne metody leczenia – informuje ekspert.

Również większość sprzętu RTV i AGD już niedługo będzie można podłączyć do sieci, co zapewni nam wiele ułatwień. Dla przykładu lodówka określi, jakich produktów spożywczych w niej brakuje, a następnie sama je zamówi. Pytanie tylko, czy kroku rozwojowi internetu rzeczy dotrzyma rozwój systemów bezpieczeństwa…

Internet rzeczy

Źródło: infoWire.pl, fot.: blogtechnologiczny.pl

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz