Aglomeracja

Śmigusowy kontratyp – czyli jak ustrzec się od mandatu

lany poniedziałek śmigus-dyngus  Foto: sxc

W Polskim prawie istnieje instytucja kontratypu to jest okoliczności wyłączające bezprawność czynu. Zachowanie, które w normalnych warunkach jest bezprawne i podlega karze, w pewnych okolicznościach nie są czynem karalnym. Takim kontratypem jest “lany poniedziałek”. Czy to oznacza, że za polewanie wodą przechodniów nie grożą nam żadne konsekwencje?

lany poniedziałek śmigus-dyngus Foto: sxcDrugi dzień Świąt Wielkiejnocy od XIV w. obfituje w zabawy śmigusowo – dyngusowe. Śmigus polega na polewaniu wodą, co wg prasłowiańskich zwyczajów służyło oczyszczeniu, zapobieganiu chorobom i sprzyjało płodności. Obrzęd łączono z chrztem. Dyngus zaś na zbieraniu datków – okupu, zwyczaj ten w Poznaniu kultywowany jest na terenie os. Ławica.

Granica jest bardzo nieostra i bardzo łatwo o jej przekroczenie. Jeśli w zabawie biorą udział osoby z nieprzymuszonej woli to jest to tradycja. Bywa tak, że osoba w sposób wyraźny wskazuje, że nie chce uczestniczyć w takiej zabawie, często woda szerokim strumieniem wlewana jest do tramwaju czy autobusu stojącego na przystanku. Wtedy nie może być mowy o tradycji i kontratypie. Równie niebezpieczne jest rzucanie z wysokości nawet kilku pięter zawiązanych worków foliowych wypełnionych wodą.

W takich sytuacjach można nawet spowodować poważne urazy wywołane uderzeniem w głowę. Za takie zachowanie w przeszłości strażnicy karali mandatami – informuje Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej.

Żandary na Ławicy Foto: lepszyPOZNAN.pl / Piotr Rychter

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz