K U L T U R A

Poznań w Nowym

Goraczka czerwcowej nocy (3)  Foto: Jakub Wittchen

Najpierw były “Jeżyce story. Posłuchaj miasta!” serial teatralny, próba uchwycenia klimatu miasta, tego, co w nas, poznaniakach drzemie. W jubileuszowym 40 roku istnienia teatru Nowego czeka nas kolejna poznańska premiera.

Goraczka czerwcowej nocy (3) Foto: Jakub WittchenOskarżony: Czerwiec pięćdziesiąt sześć był jednym z najważniejszych spektakli teatru politycznego w Polsce na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Przedstawienie powstało na fali karnawału Solidarności. W ciągu zaledwie kilku miesięcy obejrzało go ponad 30 tysięcy widzów.

W sobotę Teatr Nowy zaprasza na spektakl “Gorączka czerwcowej nocy” – przedstawieniem o pamięci, o spektaklu Izabelli Cywińskiej, o pomniku, o atmosferze tamtych dni.

Czy uda się tej sztuki dokonać raz jeszcze, pół wieku po wydarzeniach czerwcowych i trzy dekady po premierze owej bezprecedensowej teatralnej wizji lokalnej? Twórcy Gorączki czerwcowej nocy przyjmują to wyzwanie, podejmując jednocześnie próbę dowiedzenia się, czym dla współczesnego poznaniaka jest czerwcowy bunt 1956 roku i co sprawiło, że w tym statecznym mieście doszło do zrywu ludzi pracy, którzy postanowili walczyć “o Boga, za wolność, prawo i chleb”.

Opowieść o zmaganiu się z historią w cieniu poznańskiego pomnika okraszona została również refleksją na temat dalszych losów idei Solidarności oraz twórców Oskarżonego, którzy – stawiając sobie za cel poszukiwanie wypartej przez nomenklaturę prawdy i oddanie należnej czci walczącym o wolność – sami zostali wplątani w niebezpieczny wir historii…

Oskarżony: Czerwiec pięćdziesiąt sześć był jednym z najważniejszych spektakli teatru politycznego w Polsce na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Przedstawienie powstało na fali karnawału Solidarności, gdy kurtyna milczenia opuszczona przez Gomułkę nad wydarzeniami Czerwca ’56 zaczęła się podnosić.

Gorączka czerwcowej nocy (1) Foto: Jakub Wittchen

Autorzy przedstawienia, podobnie jak autorzy książki o wypadkach poznańskich (Trojanowiczowa, Maciejewski) mieli poczucie, że piszą od nowa historię tych wydarzeń. Napisali w programie – że nie chcą odtwarzać atmosfery tamtych dni, bo w teatrze jest to niemożliwe, lecz chcą spojrzeć na nie – ze swojej perspektywy.

Oskarżony: Czerwiec pięćdziesiąt sześć był wydarzeniem. W ciągu zaledwie kilku miesięcy obejrzało go ponad 30 tysięcy widzów. Zagrano 99 spektakli. Ostatnie przedstawienie nie odbyło się – rozpoczął się stan wojenny, reżyserka została internowana. W wywiadzie opowiadała później, że trafiła do celi, w której 25 lat wcześniej trzymani byli aresztowani Czerwca, ci sami, których przywołała w przedstawieniu. To przenikanie się sztuki i rzeczywistości towarzyszyło Oskarżonemu… od samego początku.

Na próbach pojawiła się Anna Strzałkowska, matka Romka, najmłodszej ofiary czerwca, pojawił się Jan Suwart, a na premierze – Stanisław Jaworek, którego matkę w przedstawieniu grała Sława Kwaśniewska. W trakcie owacji Jaworek wszedł na scenę by ją uściskać.

Oskarżonego… nie zarejestrowano. Przedstawienie pozostało jedynie w pamięci widzów i realizatorów. Pozostał także pomnik. Co ciekawe, życie przedstawienia i pomnika splotło się również za sprawą aktorów Teatru i realizatorów, którzy brali udział w jego odsłonięciu. Spektakl został zdjęty wraz z wybuchem stanu wojennego, pomnik zaś towarzyszył Poznaniakom w drodze do wolności – i towarzyszy do dziś. Przedstawienie w Teatrze Nowym mówi też o tym właśnie. O tym, co się wydarzyło od chwili kiedy poszła w górę kurtyna milczenia, o tym co zostało z idei solidarności – symbolicznie ujętej w słowach przysięgi Romana Brandstaettera.

Gorączka czerwcowej nocy, premiera, sobota, 16 listopada
Reżyseria, scenografia: Remigiusz Brzyk
Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu

fot: Jakub Wittchen

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz