Łazarz

Będzie nowe miejsce dla bezdomnych?

Spotkanie przedstawicieli Caritasu z mieszkańcami  Foto: lazarz.pl / Janusz Ludwiczak

Spotkanie przedstawicieli Caritasu z mieszkańcami Foto: lazarz.pl / Janusz LudwiczakNoclegownia, jadłodajnia, ambulatorium i gabinet terapeutyczny dla bezdomnych mają powstać przy ulicy Śniadeckich. Planom Caritasu, który przytulisko chce otworzyć w przyszłym roku, sprzeciwiają się mieszkańcy.

Obawiają się oni, że do przytuliska przychodzić będą osoby pijane, a ich to może wiązać się z zagrożeniem bezpieczeństwa.

Caritas Archidiecezji Poznańskiej planuje utworzyć przytulisko, w którym schronienie, wyżywienie, pomoc medyczną i psychologiczną mają otrzymać osoby bezdomne i potrzebujące. Projekt został zgłoszony do budżetu obywatelskiego. Caritas poprosiło miasto o wskazanie lokalizacji, a ZKZL zaproponował trzy miejsca z których ostatecznie wybrano właśnie to przy ulicy Śniadeckich. Przytulisko zgodnie z planami miałoby być czynne codziennie od godziny 18:00 do 8:00.

Nie chcemy zostawić tych ludzi samych sobie, będziemy pracować nad tymi osobami. Mają pomóc w tym terapeuci. Ponadto każda osoba bezdomna, która by do nas przyszła otrzymałaby dach nad głową, posiłek, mogłaby skorzystać z łaźni, a w przyszłości również z ambulatorium medycznego. Rano jednak każdy musiałby opuścić przytulisko. Zapewniam, że nie będziemy przyjmować osób odurzonych. Będą musieli zostać przewiezieni do izby wytrzeźwień – wyjaśnia ks. Waldemar Hanas, dyrektor Caritas Archidiecezji Poznańskiej.

Przytuliska nie chcieliby jednak okoliczni mieszkańcy oraz właściciele pensjonatu z pokojami gościnnymi znajdującymi się w pobliżu.

Jest to zły pomysł. Pierwszym minusem jest lokalizacja. Będzie to miejsce, do którego prowadzi tylko jedna droga, nie jest to droga przelotowa. Boimy się, że będziemy mieli tam do czynienia ze wzmożoną przestępczością. Ponadto mamy w pobliżu wiele sklepów, gdzie można kupić alkohol. Obawiamy się, że w tej noclegowni mogłyby przebywać osoby pod wpływem alkoholu – sądzi Ewa Kłos.

Przytuliska obawiają się także radni Osiedla Św. Łazarz.

Przechodzę codziennie przez Park Wilsona i widzę sporo osób bezdomnych. Gdy przy Śniadeckich powstanie przytulisko obawiam się, że w Parku Wilsona będzie jeszcze więcej przesiadujących bezdomnych, często nietrzeźwych – wskazuje Maria Paradowska.

Idąc z dworca mamy przynajmniej sześć sklepów, w których sprzedaje się alkohol od 6:00 do 23:00. Nie wierze w to, że osoby udające się do przytuliska będą przychodzić na trzeźwo – przekonuje Bogumiła Maćkowiak.

Caritas liczy na uruchomienie przytuliska z pieniędzy w ramach budżetu obywatelskiego. Pozyskał również pieniądze od inwestora, jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, firmy TriGranit, która wybudowała nowy dworzec kolejowy.

Wiem, że firma, która wybudowała nowy dworzec nie chce mieć bezdomnych. Proponowane miejsce jest nieszczególne. To jest jedna droga dojścia, w dodatku znajduje się w pobliżu targów, przy Parku Wilsona i tuż obok dwóch szkół. Sama idea jest słuszna, ale miejsce nieszczególne – uważa Maria Łazarz, przewodnicząca Zarządu Rady Osiedla Św. Łazarz.

Przy ul. Śniadeckich 12, gdzie obecnie znajdują się garaże od lipca 2006 r. do końca 2007 roku znajdowało się już przytulisko dla bezdomnych. Prowadziło je Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej dla Osób Bezdomnych Ostoja. Jednak organizacja nie płaciła czynszu. Sprawa zakończyła się sądem i eksmisją.

Miejsce, w którym ma powstać przytulisko, mają zobaczyć przedstawiciele Rady Osiedla Św. Łazarz, policja, straż miejska i innych instytucji.

Najświeższe informacje z Łazarza znajdziesz zawsze na portalu lazarz.pl.

W tym miejscu ma powstać przytulisko dla bezdomnych Foto: lazarz.pl / Janusz Ludwiczak

1 komentarz

kliknij by dodać komentarz