Lifestyle

Czego naprawdę się boimy?

halloween - cukierek albo psikus!  Foto: lepszyPOZNAN.pl / tab

halloween - cukierek albo psikus! Foto: lepszyPOZNAN.pl / tabCukierek albo psikus! W Halloweenową noc takie pytania zadają przebrane za czarownice, duchy i inne upiory dzieci biegające od drzwi do drzwi. To oczywiście tylko zabawa, ale… też dobra okazja do zastanowienia się czego się boimy? Część z nas dostaje gęsiej skórki na myśl o nawiedzonych domach czy tajemniczych zjawach, ale boimy się również pająków, czy ciemności.

Czy przeciętny użytkownik sieci boi się także o bezpieczeństwo cyfrowego życia? Tak. Co więcej – powinien. Jednak wiele osób nie robi wystarczająco dużo, by chronić się przed niebezpieczeństwami.

Według danych Trend Micro aż 7 na 10 osób czuje się bezpośrednio odpowiedzialnych za bezpieczeństwo swoich rodzin w sieci, ale tylko 4 osoby na 10 wiedzą, co robić, by chronić swoich najbliższych. Boimy się tego, że nasza aktywność online może być śledzona przez innych. Jedna na dwie osoby jest zaniepokojona liczbą prywatnych informacji dostępnych na kontach w social media.

Trend Micro - Czego naprawdę się boimy Foto: Trend Micro - Czego naprawdę się boimyJak się okazuje co sekundę pojawia się jedno zagrożenie i aż 1 na 4 osoby doświadczyła ataku hakerów na konto e-mail, a 14% przeżyło atak na konta w social media. Boimy się również utraty naszych cyfrowych wspomnień. Jak wynika z badania 68% z nas załamałoby się w przypadku utraty wszystkich plików z komputera.

Boimy się o bezpieczeństwo najmłodszych, 71% wyraża obawy związane z umieszczaniem przez dzieci treści w sieci – wyjaśniają autorzy badania – czy robimy wszystko, by zadbać o bezpieczeństwo nasze i naszych najbliższych? Statystyki dowodzą, że raczej nie.

Udostępniamy w sieci takie informacje, jak data urodzin, czy dane członków rodziny. Robi tak 60% uzytkowników sieci. Kolejnych ponad 40% badanych nie zmienia ustawień prywatności.

Użytkownicy sieci boją się wielu rzeczy, jednak jednocześnie często postępują bardzo lekkomyślnie – mówi Rik Ferguson, Dyrektor ds. komunikacji i badań nad bezpieczeństwem w Trend Micro – kilka przykładów: 1 na 4 osoby używa tych samych lub nieznacznie zmodyfikowanych haseł w przypadku wszystkich kont online, a prawie 1 na 5 osób klika w linki otrzymane z nieznanych źródeł, żeby przezwyciężyć obawy związane z bezpieczeństwem online warto zastosować się do kilku prostych, praktycznych wskazówek.

By zadbać o bezpieczeństwo online nasze i naszych najbliższych powinniśmy zarządzać kontami online za pomocą bezpiecznych haseł albo używać dobrego managera haseł, zapoznawać się z ustawieniami prywatności w mediach społecznościowych i dostosowywać je do swoich potrzeb, regularnie robić kopie zapasowe plików, oraz zainstalować oprogramowanie zabezpieczające na wszystkich urządzeniach, z których korzystamy.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz