Ochrona niejedno ma dziś imię

Agata Blinkiewicz / Głos Biznesu

Z czarnego BMW wychodzi biznesmen, wokół niego natychmiast wyrasta kilku ochroniarzy w garniturach i ciemnych okularach – to częste, lecz raczej kreowane przez kino skojarzenie związane ze słowem ochroniarz. Z drugiej strony bliskie polskim realiom jest wyobrażenie pana na bramce w galerii handlowej czy nocnym klubie. Jednak tak naprawdę zakres usług ochroniarskich oferowanych przez liczne agencje jest o wiele szerszy.

Z najnowszych danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wynika, że w Polsce działa 5,2 tys. prywatnych firm posiadających koncesję na działalność ochroniarską. Wśród nich jest ponad 20 dużych agencji, reszta to przedsiębiorstwa działające regionalnie -Ta duża liczba koncesji wynika z faktu, że firmy ochroniarskie odgrywają coraz większą rolę w systemie bezpieczeństwa państwa. W coraz większym zakresie mamy do czynienia z prywatyzacją bezpieczeństwa – ocenia Piotr Stachańczyk, wiceszef MSW.

BOOM NA OCHRONĘ

W zasadzie od początku transformacji branża ochroniarska zasilana przez tysiące odchodzących ze służby policjantów, stale się rozrasta i stopniowo przejmuje kompetencje policji czy straży miejskiej.  MSZ podaje, że licencje pracowników ochrony posiada prawie 114.000 osób. Choć organ koncesyjny nie ma informacji o faktycznej liczbie ochroniarzy, szacuje się, że wszystkich pracowników firm ochroniarskich jest ponad 300.000 Daje to zatem prawie 3 razy więcej pracowników niż funkcjonariuszy policji.

Sektor usług ochroniarskich to jeden z szybciej rozwijających się działów gospodarki i jeden z większych tego typu rynków w Europie. Jak prognozuje francuski fundusz Societe Generale Asset Management , co roku popyt na usługi branży ochroniarskiej rośnie o około 13 %.

Wartość naszego rynku ochrony oscyluje w granicach 5,5-6 mld zł., otwieranie się nowych segmentów runku, dotychczas będących w gestii agend państwowych, a przekazywanych w ręce komercyjnej ochrony, będzie jeszcze zwiększać wartość polskiego runku ochrony – ocenia Sławomir Wagner, Prezes Zarządu Polskiej Izby Ochrony. Specjaliści firmy doradczej Frost&Sullivan szacują, że do 2015 roku przychody sektora ochroniarskiego w Polsce mogą wzrosnąć nawet ponad dwukrotnie.

Rynek usług ochroniarskich jest nakręcany przez prywatne firmy, które chętnie wybierają usługi zewnętrzne, model outsourcingowy wdrożyła większość polskich firm – tłumaczy Andrzej Błaszczyk, Dyrektor Operacyjny Grupy HUNTERS – bardzo ważnym czynnikiem outsourcingu są koszty, które po wydzieleniu poza obszar własnej działalności są mniejsze.

OCHRONA FIZYCZNA

Najczęściej oferowaną przez agencje usługą jest ochrona fizyczna osób i mienia. Jednak nawet zwykła ochroną stacjonarna jest złożona. Zabezpieczenie obiektów biurowych czy handlowych polega na zapewnieniu bezpieczeństwa pracownikom i klientom w czasie godzin otwarcia oraz na całodobowym zabezpieczeniu mienia. Ochrona stacjonarna obejmuje między innymi nadzór nad kradzieżami, włamaniami, kontrolą dostępu do pomieszczeń, zagrożeniem pożarowym, a nawet terrorystycznym.

Przykładami ochrony fizycznej są także ochrona imprez masowych czy konwojowanie wymagające szczególnych umiejętności. W przypadku usługi konwojowania obowiązuje selektywny dobór pracowników, którzy wyposażeni są w broń. Wbrew obiegowej opinii bowiem nie każdy ochroniarz może posługiwać się bronią – uprawnienia posiadają jedynie licencjonowani pracownicy ochrony.

Jeszcze bardziej wyszukana jest ochrona kwalifikowana SUFO (Specjalistyczne Uzbrojone Formacje Ochronne). Obejmuje ona ochronę elitarnych środowisk, często z efektem niewidoczności ochroniarzy, jak i obiektów objętych szczególną ochroną, takich jak: obiekty wojskowe czy państwowe. – Są to oczywiście wysoko wyspecjalizowane usługi, wykonywane przez licencjonowanych pracowników ochrony – dodaje Zenon Drobiński, Wiceprezes Zarządu Makropol Sp. z o.o.

CZAS TECHNIKI

XXI w to era nowych technologii, także w branży security. Na początku komercyjne usługi ochrony związane były z bezpośrednią ochroną fizyczną – zwraca uwagę Małgorzata Kalińska, Wiceprezes Zarządu Ochrona Juwentus – wraz z upływem czasu ochrona fizyczna coraz częściej jest wspomagana przez ochronę techniczną.

Korzystanie z dobrodziejstw techniki to zarówno oszczędności dlaagencji, jak i korzyści dla klientów wynikające z wysokiej jakości usług – zdradza Andrzej Błaszczyk – wykorzystanie nowych technologii, np. systemu GPS oraz coraz bardziej popularnych tzw. systemów inteligentnych w istotny sposób pozwala usprawnić pracę, jak i zredukować poniesione na ochronę koszty.

Rozwiązania techniczne pozwalają też, by zleceniodawca miał większą kontrolę nad usługą. W 2004 roku wdrożyliśmy system kontroli strażników w czasie rzeczywistym, ActiveGuard, w którym poprzez platformę online nasi klienci mają na bieżąco wgląd w sposób pełnienia ochrony przez agentów stacjonarnych – informuje Małgorzata Kalińska – klient zatem wie, za co płaci.

Monitoring czy telewizja przemysłowa w większych obiektach są już na porządku dziennym. Ostatnio popularne są także systemy kontroli dostępu. To, co jeszcze klika lat temu mogliśmy oglądać w filmach science fiction, dzisiaj ma zastosowanie w codziennym życiu np. wykorzystanie czytników linii papilarnych lub skanerów siatkówki oka – zauważa Błaszczyk.

Najczęściej jednak stosowane obecnie rozwiązania pozwalają na identyfikację osób poprzez kod czy kartę magnetyczną. Ciekawym rozwiązaniem jest też automatyczny system otwierania szlabanów zintegrowany z kamerami CCTV – dodaje Kalińska – dzięki specjalnemu oprogramowaniu do rozpoznawania tablic rejestracyjnych, szlaban otwiera się automatycznie.

NIETYPOWE USŁUGI

Branża security w ciągu ostatnich lat bardzo się rozwija, nowości zatem nie brakuje. Oprócz wymienionych wcześniej wskazać można na: lokalizację telefonów i samochodów przy pomocy GPS, ochronę predmedyczną, ochronę know-how czy zabezpieczanie nośników danych.

Przed branżą otwierają się nowe perspektywy, jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia była ochrona Jednostek Wojskowych przez SUFO, a dzisiaj stało się to faktem – uważa Andrzej Błaszczyk.

Do nowości, po zmianie ustawy prawo lotnicze, należy też zaliczyć usługi związane z odprawami osobowo-bagażowymi, które wykonywać będą komercyjne firmy ochrony, a które do tej pory wykonywały Straż Graniczna i Służba Celna – dodaje Sławomir Wagner.

Dodatkowo oprócz samej ochrony, agencje często oferują usługi łączone. Cały czas rozwijamy nowe usługi. Wspomnieć tutaj mogę o usługach porządkowo-czystościowych, pracy tymczasowej, zarządzaniu nieruchomościami oraz o oferowanych od niedawna usługach transportowych – wymienia Błaszczyk.

Wdrażane są także specjalne programy. Oferowany przez nas Facility Management Supporting obejmuje usługi typu portierskiego, recepcyjnego, porządkowego i generalnie wszystkiego tego co wspiera pracę przedsiębiorstw w zakresie czynności administracyjnych niezbędnych, lecz nieleżących w głównym przedmiocie działalności naszych zleceniodawców – opowiada Zenon Drobiński.

GB: Jak zmienił się rynek security w ciągu kilku ostatnich lat?
Sławomir Wagner, Prezes Zarządu Polskiej Izby Ochrony: Zmiany na rynku ochrony ukierunkowane są na proces konsolidacyjny firm. Następuje łączenie się firm lub skupowanie firm przez duże ogólnopolskie podmioty działające w branży ochrony. Tendencja ta jest odzwierciedleniem stanu posiadania rynku ochrony z jaką mamy do czynienia w innych krajach i wygląda tak, że 50-60 % tego rynku jest w posiadaniu kilku firm (4-5 firm). W Polsce jest już kilu dużych graczy na rynku ochrony nie mniej ten proces konsolidacji potrwa jeszcze kilka lat.

Choć wciąż najczęściej oferowaną usługą jest ochrona fizyczna osób i mienia, aby sprostać światowym tendencjom i zapotrzebowaniu klientów, coraz częściej do tego celu wykorzystuje się wszelkiego rodzaju techniczne systemy ochrony takie jak; systemy włamania i napadu, kontroli dostępu i telewizję dozorową.

GB: Jak zmieniła się Państwa firma w ostatnich latach?
Małgorzata Kalińska, Wiceprezes Zarządu Ochrona Juwentus: Działamy na rynku ochrony od 20 lat. W pierwszym okresie nasza działalność ograniczała się do Warszawy i województwa mazowieckiego. W 2003 roku rozpoczęliśmy budowanie struktury sieciowej na terenie całej Polski. Obecnie mamy 12 oddziałów, w których utrzymywane są działy ochrony fizycznej oraz ochrony technicznej (zarówno stacjonarnej jak i mobilnej).

Dynamiczny rozwój zawdzięczamy potężnym inwestycjom technologicznym (wdrożenie technologii GSM i GPRS do monitoringu alarmowego, system Active Guard). We współpracy z inżynierami i informatykami z Polski i Europy poszukujemy ciągle nowych rozwiązań. Zaowocowało to wprowadzeniem w latach 2010-2012 nowych usług, takich jak monitoring GPS pojazdów w oparciu o platformę otwartą (Juwentus GPS), monitoring GPS telefonów komórkowych (Juwentus MOBI), zdalnie sterowane systemy alarmowe (Alarm Control) oraz wideo- weryfikacja alarmów (Obserwacja Online), a także rozbudową platformy internetowej dla klientów (Juwentus24online.pl).