K U L T U R A

Znikające punkty – dziś wernisaż

znikajace punkty  Foto:

Znikające punkty to kolejna wystawa, na którą zaprasza Galeria Piekary. Zostaną na niej przedstawione najnowsze fotografie Małgorzaty Markiewicz przedstawiające lalki z różnych miejsc świata.

znikajace punktyDla Małgorzaty Markiewicz ważne są same lalki, ale również ich opakowania. Zgniecione pudełka, sposób skrępowania lalki gumką recepturką, foliowe worki w których uwięzione są lalki… Produkowane na Wschodzie są transportowane do Europy czy Stanów Zjednoczonych, by dać rozrywkę. Może to przywodzić na myśl handel żywym towarem. Być artystka chciała nam zwrócić uwagę na wciąż aktualny problem handlu ludźmi. Ofiarami często brutalnych porwań są dzieci i kobiety zmuszane później do prostytuowania się. Jeśli tak spojrzymy na najnowszy projekt Małgorzaty Markiewicz, to można go potraktować jako głos w dyskusji o problemie współczesnego niewolnictwa, który obok handlu bronią i narkotykami jest najbardziej dochodowym przedsięwzięciem.

Bezruch lalek na fotografiach wywołuje niepokój widzów, ich spojrzenia, choć są w nich utkwione, pozostają niebezpiecznie martwe – opisują prace organizatorzy wystawy – spojrzenie widzów nie jest w stanie ich ożywić, bo wciśnięte za „szybę” kadru zdjęcia, są niedostępne.

Uzupełnieniem wystawy w Galerii Piekary będzie seria zdjęć Porzuconych, przedstawiająca ubrania znalezione i sfotografowane na ulicy. Są one dla artystki dokumentami, dowodami, zagadkami, sprawiającymi czasem kłopot, czasem zwyczajnie zawadzając. Fotografie ujawniać będą ukryte w ubraniach tajemnice które ich niedawni właściciele z jakichś względów chcieli usunąć.

Wernisaż wystawy Małgorzaty Markiewicz „Znikające punkty” odbędzie się w Galerii Piekary w czwartek 8 marca o godzinie 18:00. Wystawę będzie można oglądać od 9 marca do 27 kwietnia.

Małgorzata Markiewicz (1979) mieszka i pracuje w Krakowie. Studiowała i obroniła dyplom na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Ma także dyplom z wyróżnieniem na wydziale Rzeźby w Pracowni Działań Medialnych prof. Antoniego Porczaka.

1 komentarz

kliknij by dodać komentarz